W wieku 42 lat zmarł nagle Jeff Butcher, Kanadyjczyk, znany z roli Jerry'ego z serialu "Ranczo" TVP. Był managerem, dziennikarzem, cenionym tłumaczem filmowym, aktorem-amatorem - czytamy w komunikacie Telewizji Polskiej.
Aktor grał popularnego "Amerykanina Jerry'ego" w serialu - pracownika amerykańskiej ambasady, który romansował z Lucy i Moniką. Do Polski przyjechał w 1995 roku na międzynarodowe mistrzostwa w siatkówce dla niepełnosprawnych. Kiedy zakochał się w polskiej tłumaczce, postanowił zostać w naszym kraju na stale.
Choć Jeff Butcher nie był z zawodu aktorem, a dziennikarzem i tłumaczem, "Ranczo" nie było jedyną produkcją, w jakiej wystąpił. Grał również trzecioplanową rolę w filmie "Dziewczyna z marzeniami" i "Cradle Will Rock". Prócz występów w "Ranczu" zajmował się tłumaczeniem polskich filmów na język angielski, kilka lat pracował również jako oficjalny korektor tekstów prof. Leszka Balcerowicza.
Dzięki jego tłumaczeniom na język angielski poza granicami naszego kraju poznano takie filmy jak "Testosteron", "Dom zły" czy "Lejdis".
Urodził się 25 listopada 1975 roku w Belleville Ontario w Kanadzie. Jeff Butcher zmarł niespodziewanie, 21 kwietnia w swoim domu w Konstancinie. Nie podano przyczyn jego śmierci. Kondolencje złożył m.in. Artur Barciś, który miał okazję współpracować z Butcherem w kilku scenach w serialu "Ranczo":