"Przyjaciele" do dziś pozostają jednym z najpopularniejszych serialów komediowych świata - widzowie oglądali go w ponad 100 różnych krajach. Losy szóstki znajomych z Nowego Jorku są bliskie sercu wielu osób. A jednym z najbardziej zajmujących wątków był płynny status związku Rossa (David Schwimmer) i Rachel. Jennifer Aniston porozmawiała o tym w programie Today.
>>Tajemnica zdjęcia "Przyjaciół". Aniston zdradziła szczegóły. "Chwilę potem staliśmy się sławni"<<
Ross kochał się w Rachel od czasów liceum, para w ciągu 10 sezonów kilkukrotnie się schodziła i rozchodziła, doczekali się wspólnej córki, Emmy. W ostatnim odcinku Rachel wysiadła z samolotu do Paryża i zrezygnowała ze swojej pracy marzeń, żeby być z Rossem.
W czasie wywiadu dla stacji Today Jennifer Aniston usłyszała pytanie od dziennikarki "W jakim miejscu swojego życia byłaby dzisiaj Rachel Green? Czy jest z Rossem? Czy ciągle są razem?". Na co aktorka bez wahania odpowiedziała:
Tak, absolutnie. Emma jest już dorosła. Czy poszła na studia? Chyba nie...
Tutaj na pomoc przyszedł obecny w studio Adam Sandler, który żartobliwie rzucił:
Jest w liceum. Pali e-papierosy, a ty starasz się tego nie widzieć.
I to się mniej więcej zgadza. Przyjmując, że serialowy poród nastąpił 12 maja 2002 roku, Emma Geller-Green miałaby dziś 17 lat, niedługo zaczynałaby swój ostatni rok nauki w liceum. A to oznacza wybór uczelni, składanie podań i oczywiście towarzyskie dramaty, choćby związane z balem maturalnym. Portal Entertainment Weekly zauważa, że wizja Rossa i Rachel wychowujących wspólnie nastolatkę brzmi jak idealny pomysł na spin-off "Przyjaciół".
>>"Przyjaciele" jednak znikną z Netfliksa i innych serwisów. Nie przedłużą im licencji<<
Na razie jednak będziecie mieli szansę zobaczyć Jennifer Aniston w nowym projekcie "Murder Mystery". Zagrała tam właśnie z Adamem Sandlerem, produkcję będą mogli obejrzeć użytkownicy platformy Netflix.