Wniosek wystosowała partia Komuniści Rosji, która w 2012 roku odłączyła się od większego ugrupowania Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej. W oświadczeniu wydanym przez członka partii Sergieja Malinkowicza serial "Czarnobyl" określony został jako "ideologiczna manipulacja zlecona przez HBO".
Jak podaje portal slashfilm.com Komuniści Rosji skierowali prośbę do Roskomnadzoru o zablokowanie dostępu do serialu, który zyskał popularność także w Rosji - Serial dotyczący dramatycznych wydarzeń z kwietnia 1986 roku jest ideologiczną bronią, która ma oczernić i zdemonizować wizerunek władz sowieckich i ludzi z tamtych czasów. Chociaż chronologia wydarzeń oraz kluczowe momenty serialu są zgodne z wydarzeniami, które miały miejsce w rzeczywistości, to "moralny klimat" społeczeństwa sowieckiego, relacji między instytucjami a kolektywem to przykład kłamstwa absolutnego.
Roskomnadzor przyznał, że jeszcze nie otrzymał pisma Komunistów Rosji. Zapewnił jednak, że ze względów formalnych i prawnych pismo partii będzie musiało zostać rozpatrzone. Dodatkowo członkowie partii domagają się, by wobec twórców serialu zostały wszczęte kroki prawne dotyczące publicznego oszczerstwa.
Serial "Czarnobyl" bije rekordy popularności na całym świecie, w tym także w Rosji. Z tego powodu rosyjska telewizja NTV chce stworzyć swój serial na temat awarii reaktora w Czarnobylu. Zdjęcia do produkcji miały już ruszyć na terenie Białorusi. Jednym z wątków rosyjskiej produkcji ma być walka rosyjskiego KGB z amerykańskim CIA.