Netflix cały czas oszczędnie dozuje fanom prozy Andrzeja Sapkowskiego informacje na temat swojego serialu o Wiedźminie. Zdjęcia zakończyły się pod koniec maja tego roku. Wstępnie - choć nikt jeszcze tego oficjalnie nie potwierdził - można spodziewać się, że na Netflixie "Wiedźmina" zobaczymy pod koniec tego roku.
Tymczasem w poniedziałek, bez większych zapowiedzi, Netflix podzielił się serią zdjęć aktorów wcielających się w główne postaci: Geralta (Henry Cavill), Yennefer (Anya Chalotra) i Ciri (Freya Allan). Netflix uruchomił też oficjalne kanały społecznościowe swojej produkcji.
W ten sposób każdy, kto chce zająć się przedwstępnym ocenianiem, czy lepszym wiedźminem był Michał Żebrowski czy będzie nim Henry Cavill, może zacząć snuć swoje rozważania. Zwłaszcza że poza oficjalnymi fotografiami Cavill podzielił się jeszcze innym zdjęciem, gdy jest ucharakteryzowany na Geralta.
Zaprezentowano też pierwszy plakat promujący serial: Geralt wpatrujący się w morze, a nad nim widnieje napis: "Najgorsze potwory rodzą się w nas samych". Do tego dołączono oficjalne logo.
W przypadku każdego z trojga aktorów wcielających się w postaci Ciri, Yennefer i Geralta, mamy do czynienia z dwoma zdjęciami. Jedno to zbliżenie na twarz, przypominające portret, drugie pokazuje postaci w pełnej krasie.
Na tym jednak nie koniec - Netflix jeszcze bardziej podkręca tempo i atmosferę, zapowiadając, że na Comic Con w San Diego 19 lipca zaprezentowany zostanie oficjalny trailer serialu.