"Wielkie kłamstewka". Reese Witherspoon rzuciła lodami w Meryl Streep. Tej sceny nie zobaczycie w telewizji

"Wielkie kłamstewka", serialowy przebój HBO, od początku nie szczędzi swoim widzom przeżyć. W drugim sezonie, gdzie do Reese Witherspoon i Nicole Kidman dołączyła m.in. Meryl Streep, napięcia między bohaterkami nadal zdają się nie mieć końca. Jedno z nich skończyło się rzuceniem lodami w bohaterkę graną przez Meryl Streep. Niestety, nie zobaczymy tego na ekranie. Co się wydarzyło w Monterey?
Zobacz wideo

UWAGA! Tekst zawiera spoilery do 5. odcinka drugiego sezonu "Wielkich kłamstewek". 

Pierwszy sezon "Wielkich kłamstewek" zaskarbił sobie rzeszę miłośników. Świetnie zrealizowana ekranizacja powieści Liane Moriarty o "pozornie idealnym życiu na amerykańskich przedmieściach" kusiła nie tylko obiecującą fabułą, ale przede wszystkim gwiazdorską obsadą. Oprócz Kidman i Witherspoon na ekranie można zobaczyć m. in. Laurę Dern, Shailene Woodley, Zoe Kravitz czy Alexandra Skarsgårda. W drugim sezonie poprzeczkę podniesiono jeszcze wyżej wraz z dołączeniem do serialu Meryl Streep, która w Hollywood ma już status legendy.

"Wielkie kłamstewka". Dlaczego Reese Witherspoon zaatakowała lodowym rożkiem Meryl Streep?

W zeszłym roku świat obiegły zdjęcia z planu hitowego miniserialu HBO "Wielkie kłamstewka", na których Reese Witherspoon zamierza się do rzutu sporym lodowym rożkiem w stronę Meryl Streep. Fotografie mocno podgrzały atmosferę wokół drugiego sezonu serialowego przeboju - zachwyceni fani domagali się odpowiedzi na pytanie, do czego musiało dojść, żeby Witherspoon (a raczej odgrywana przez aktorkę postać Madeline) zechciała w ten sposób potraktować legendę filmu. Zagadka została rozwiązana w piątym odcinku drugiej serii, który ukazał się wczoraj.

Jak sytuację opisuje Vanity Fair, w najnowszym odcinku Mary Louise (Streep) coraz bardziej straszy swoją synową Celeste (Kidman). Ma zamiar uzyskać prawo do opieki nad wnukami i odebrać je matce. Celeste zwierza się przyjaciółkom i zauważa, że jeśli sprawa faktycznie trafi do sądu, może stać się pułapką, która zmusi do zeznań resztę kobiet i tym samym prawda o śmierci Perry'ego Wrighta (w tej roli Alexander Skarsgård) wyjdzie na jaw.

Niedługo potem Madeline (Witherspoon) i jej córka Abigail (Kathryn Newton) podczas wspólnej wycieczki na lody spotykają Mary Louise. Madeline wdaje się w niespecjalnie przyjemną konfrontację z toksyczną teściową swojej przyjaciółki i zaczyna jej wypominać kwestię procesu - Mary Louise natomiast na samo wspomnienie o sprawie odwraca się i odchodzi. To idealny moment na lodowe uderzenie... ale zamiast tego następuje przejście do kolejnej sceny.

"Wielkie kłamstewka". Drugiego sezonu nie powinno być, ale jak to dobrze, że powstał. Chwała Meryl Streep >>

Brak tej długo wyczekiwanej sceny spowodował ogromne rozżalenie wśród fanów serialu. Streep podczas majowej premiery "Wielkich kłamstewek" zdradziła jednak portalowi Entertainment Tonight, że nie wszystko stracone - sławetny moment ma być pokazany w ramach dodatków do wydania DVD. Witherspoon już w zeszłym roku żartowała natomiast, że rzucanie lodami w samą Meryl Streep było "jednym z pięciu najważniejszych momentów jej kariery". Jeszcze wtedy jeden z fanów na Twitterze napisał: "Modlę się, żeby Reese zbombardowała Meryl tymi lodami". Aktorka odpowiedziała na to: "Nie ma potrzeby, żeby się modlić! Trafiłam w nią". 

Drugi sezon "Wielkich kłamstewek" można oglądać na HBO i w serwisie HBO Go. Przed nami dwa ostatnie odcinki, które ukażą się 15 i 22 lipca o 3:00. 

Książka "Wielkie kłamstewka" dostępna jest w formie e-booka w Publio.pl >>

Więcej o: