"Stranger Things 3" to jeden z największych przebojów Netfliksa - serial obejrzało w ciągu kilku pierwszych dni po premierze ok. 40 mln osób na całym świecie. Nic dziwnego, że ktoś zauważył drobną, choć dość zabawną wpadkę twórców. Źródłem zamieszania jest paczka popularnych cukierków M&M's.
W jednej ze scen w piątym odcinku Jedenastka i Mike jedzą razem cukierki popularnej marki M&M's. W pewnym momencie Mike podaje dziewczynie drażetkę w kolorze czerwonym. W czym kłopot? Akcja serialu osadzona jest w 1985 roku- wtedy nie produkowano M&M-sów w tym kolorze.
Jak donosi portal Cinema Blend, produkująca te słodycze firma Mars Inc., wycofała ze sprzedaży czerwone M&M-sy w 1976 roku. Wtedy naukowcy ustalili, że używany do ich kolorowania czerwony barwnik spożywczy jest rakotwórczy. Zamiast tego pojawiły się pomarańczowe draże. Ten stan utrzymywał się przez 10 lat, ergo Mike i Jedenastka nie mogli jeść czerwonych dropsów w 1985 roku, te do sprzedaży wróciły dopiero dwa lata później. Oczywiście istnieje jeszcze szansa, że automat, w którym Mike kupił słodycze miała bardzo, bardzo stare zapasy. To brzmi mało kusząco.
Nie wydaje się nam jednak, żeby Netflix musiał teraz kolorować cukierki na inny kolor, tak jak wcześniej HBO musiało usunąć papierowy kubek kawy ze sceny w "Grze o tron", która była mimo wszystko dbającym o maksymalny realizm historyczny serialem fantasy osadzonym w epoce średniowiecznej.