Jesień nie rozpieszcza nas pogodą, więc tym milej będzie spędzić chłodne wieczory przed małym ekranem. W tym miesiącu oferta jest szeroka i dość zróżnicowana.
Netflix pokaże nam "Wybory Paytona Hobarta", które przygotował znany z "Glee", "American Crime Story" czy "American Horror Story" Ryan Murphy. Tym razem historia skupi się na nastolatku, który niemal od urodzenia wie, że kiedyś zostanie prezydentem USA. Nim jednak do tego dojdzie, chłopak musi jakoś przetrwać na terytorium wroga, tj... w amerykańskim liceum. Łatwo nie będzie, za to na ekranie pojawią się tak znane aktorki jak Jessica Lange i Gwyneth Paltrow. Pierwszy odcinek pojawi się w sieci już 27 września.
Czytaj też: HBO opóźnia premierę trzeciego sezonu "Watahy". Wiemy dlaczego
HBO z kolei ma nie lada gratkę dla wielbicieli serialów kostiumowych i historycznych. "Katarzyna Wielka" na ekranach zapanuje już w czwartek 3 października. To miniseria, składająca się z czterech godzinnych odcinków z Helen Mirren w roli głównej. Aktorka już nie raz udowodniła, że idealnie nadaje się do grania monarchiń, choćby w filmie "Królowa". Nic też dziwnego, że na premierę serialu wniesiono ją w lektyce!
Mamy też dobrą wiadomość dla wielbicieli "The Walking Dead". Sezon 10. będzie można zobaczyć w Polsce już 7 października. Ocalonym przyjdzie się zmierzyć z największym jak do tej pory zagrożeniem. Tym razem ich wróg jest dużo bardziej podstępny i przebiegły niż wcześniej. Wydaje się, że w starciu z Szeptaczami nie mają najmniejszych szans.
Akcja nowego sezonu zaczyna się kilka miesięcy po wydarzeniach z finału poprzedniej serii. W czasie bezlitosnej zimy część z Ocalałych zdecydowała się wejść na terytorium Szeptaczy. Teraz muszą jakoś poradzić sobie ze stratami, jakich doznali po przeraźliwym pokazie mocy Alfy. Niezbyt chętnie też zgadzają się respektować nowe granice, które zostały im narzucone. Sytuacja wydaje się beznadziejna, a stawka naprawdę wysoka. W grupie nawiązuje się coraz więcej konfliktów, a walka jest nieunikniona.
4 października będzie można też na Netfliksie zobaczyć długo oczekiwany piąty sezon "Peaky Blinders". Thomas Shellby i jego rodzina wrócą na ekrany po niemal dwuletniej przerwie. Akcja nowej serii została osadzona już latach 30., kiedy cała Europa pogrąża się w coraz większym kryzysie gospodarczym i politycznym. Tymczasem Thomas wchodzi do świata polityki i staje się członkiem parlamentu. Charyzmatyczny przywódca jawnie faszyzującej partii złożu mu pewną propozycję. W zależności od tego, jaką decyzję podejmie Shelby, zmieni się przyszłość jego rodziny, ale i całego kraju.
HBO w październiku zaprezentuje widzom serial na motywie kultowego komiksu "Watchmen: Strażnicy". Nie będzie to jednak klasyczna adaptacja, a raczej frywolne nawiązanie do znanego czytelnikom świata. Twórcy nowej serii pokazują alternatywną wizję przyszłości świata, w którym superbohaterowie istnieją naprawdę z udziałem doskonale znanych już czytelnikom bohaterów, a także nowych postaci.
Nowi "Watchmeni" swoją premierę będą mieli 20 października, a w rolach głównych wystąpili Jeremy Irons, Regina King, Don Johnson, Tim Blake Nelson, Louis Gossett Jr., Yahya Abdul-Mateen II, Tom Mison, James Wolk, Adelaide Clemens, Andrew Howard, Frances Fisher, Jacob Ming-Trent, Sara Vickers, Dylan Schombing, Lily Rose Smith i Adelynn Spoon.
Czytaj też: "Gra o tron". Kit Harington ciągle nie widział, co Jon Snow zrobił w finale serialu