Nie żyje John Clarke. Był gwiazdą legendarnej opery mydlanej

Zmarł John Clarke. W słynnej operze mydlanej "Dni naszego życia" grał jednego z najbardziej ukochanych przez widzów bohatera Mickey'a Hortona. Aktor występował w tej roli przez 39 lat.

John Clarke zmarł w wieku 88 lat. Przyczyną śmierci były powikłania związane z zapaleniem płuc. Doniesienia te potwierdził lekarz z ośrodka w Laguna Beach w rozmowie z portalem Deadline. Aktor w 2007 roku przeszedł udar i od tego czasu stan jego zdrowia stale się pogarszał.

John Clarke występowała w filmach, serialach i teatrze, ale największą popularność przyniosła mu rola prawnika Mickey'a Hortona w "Dniach naszego życia". To kultowa amerykańska opera mydlana emitowana nieustannie od 8 listopada 1965 roku. Clarke był najdłużej występującym w serii członkiem oryginalnej obsady - swojego bohatera grał przez 39 lat. W przeciągu tych lat spotykały go różne losy - śluby, rozwody, romans z sekretarką, ataki serca - startował też do Senatu. Bohater został uśmiercony w 2010 roku, tuż przed romantycznym rejsem z ukochaną Maggie.

Rodzina HortonówRodzina Hortonów fot. Days of Our Lives , pord NBC (1965 - )

Choć serial nigdy nie był transmitowany w polskiej telewizji, to istnieje tłumaczenie jego tytułu dzięki popularnemu sitcomowi "Przyjaciele". Jeden z głównych bohaterów - aktor Joey - miał angaż w legendarnej produkcji.

John Clarke w 2005 roku otrzymał prestiżową nagrodę Emmy za całokształt twórczości. Poza rolą w "Dniach naszego życia" ma także na koncie występy w takich amerykańskich serialach jak kultowe "Twilight Zone", "Gun Smoke","Have Gun Will Travel", "The FBI", "Sugarfoot", "Death Valley Days", "Maverick", "Wanted Dead or Alive" czy "The Law and Mrs. Jones". Grrał również m.in. w filmach "Judgement at Nuremburg", "It’s a Mad, Mad, Mad World", "The Satan Bug", "Man Missing" i "Burma Patrol". U boku Leslie Nielsena występował przez dwa lata w "The New Breed" emitowanym na antenie stacji ABC.

Więcej o: