Jason Momoa w pierwszym sezonie "Gry o tron" zagrał przywódcę walecznego plemienia Dorthraków, który w zamian za małżeństwo z Daenerys Targaryen zobowiązał się pomóc zdobyć jej bratu Viserysowi koronę. Dzięki tej postaci aktor zyskał gigantyczną popularność, chociaż sam bohater nie miał do wypowiedzenia zbyt wielu kwestii. Jednak sama obecność na ekranie i magnetyzm odtwórcy wystarczył, by widzowie go pokochali bezgranicznie.
Czytaj też: "Gra o tron". Jason Momoa naprawdę był wściekły, kiedy zobaczył finał serialu
Jason Momoa udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swoich doświadczeniach z pracą w telewizji i w showbiznesie. Jak relacjonuje Cienmablend, aktor niejednokrotnie czuł się srodze zawiedziony rozdźwiękiem pomiędzy tym, co mu obiecywano, a co ostatecznie się działo. Podkreślił, że jego telewizyjne role najczęściej nie pokazywały pełnej historii bohaterów. Był zwiedziony zwłaszcza, kiedy Khal Drogo zginął jeszcze przed końcem pierwszego sezonu "Gry o tron":
Zawsze chciałem to robić. I zawsze miałam poczucie, że zostałem oszukany przy wielu rzeczach, które robiłem. Próbujesz pokazać trochę koloru w swojej pracy, np. przy Conanie, ale nikt nie chce widzieć płaczącego Conana. Drogo zginął zanim cokolwiek mogło się stać. We "Frontier" cała rodzina mojego bohatera ginie i film jest o zemście za wszystkich. W "See" [nowy projekt aktora - przyp. red.] w końcu zobaczycie pełną historię i to jest piękne.
Jason Momoa zdradził się przy okazji promowania swojego najnowszego serialu "See", który można zobaczyć na nowej platformie Apple TV+. Momoa gra główną rolę - przywódcę imieniem Baba Vass. Dowodzi plemieniem w społeczeństwie niewidomych ludzi, w którym tylko dzieci mają dar widzenia. Scenarzystą projektu jest Steven Knight, zaś reżyseruje twórca "Igrzysk śmierci" Francis Lawrence.
Serial ma pokazać, jak Baba Vass chroni swoje bliźniaki i przewodzi rewolucji przeciw królowej. Prawdopodobnie zatem nie zginie gdzieś na początku opowieści, a seria jest planowana na kilka sezonów, więc Jason będzie miał okazję zabłysnąć wiele razy.
Czytaj też: Jason Momoa w wannie apeluje: Nie używajcie plastikowych butelek. Wcześniej dał się "pobić"