"Gra o tron". Jeden z członków obsady potwierdził: Nakręciliśmy alternatywne zakończenie serialu

Kristofer Hivju, który w serialu "Gra o tron" grał Tormunda, przyznał, że powstało inne zakończenie serialu HBO niż to, które ostatecznie pokazali widzom twórcy. Niestety, jest bardzo mało prawdopodobne, że kiedyś je zobaczymy.
Zobacz wideo

Hivju potwierdził, że ekipa nakręciła inne zakończenie niż to, w którym Bran Stark zostaje władcą Sześciu Królestw. W wywiadzie dla brytyjskiego "Metra" serialowy Tormund zdradził:

Zrobiliśmy alternatywne zakończenie. Powstało głównie dla zabawy, ale nie wiem, czy mogę wam cokolwiek na jego temat powiedzieć

"Gra o tron" - HBO nie zamierza już kręcić nowego zakończenia, ale będzie prequel 

Kristofer Hivju dodał tylko, że praca nad inną wersją była dobrą zabawą. A ponieważ tego zakończenia nie można traktować - jak sugeruje sam aktor - jako poważnej alternatywy dla tego, które zobaczyliśmy na ekranie, pewnie nie zostanie upublicznione. Chyba że twórcy zrobią fanom niespodziankę i dodadzą je do wydania DVD, które ma mieć premierę w grudniu?

Warto przypomnieć, że zakończenie "Gry o tron" wzbudziło tak duże emocje, że powstała nawet petycja zawiedzionych fanów, którzy domagali się ponownego nakręcenia ostatniego sezonu we współpracy z "kompetentnymi scenarzystami". Przedstawiciele HBO - czego można było się spodziewać - nie mają jednak w planach żadnych dokrętek.

Trwają natomiast prace nad spin-offem "Gry o tron", którego akcja skoncentruje się na historii rodu Targaryenów na 300 lat przed wydarzeniami, które stały się udziałem Daenerys w "Grze o tron". "House of the Dragon" ma być oparty na książce George'a R.R. Martina zatytułowanej "Ogień i krew", która ukazała się w zeszłym roku.

HBO zdecydowało, który prequel "Gry o tron" powstanie. O czym opowie nowy serial? Będą smoki >>

Więcej o: