- Zachwycona dorobkiem Teatru Pieśń Kozła, zapytałam w 2014 roku jego twórcę Grzegorza Brala, czy przyjąłby mnie na warsztaty - mówi Anna Maria Jopek. Dostałam wtedy kilkumiesięczny angaż i przez miesiąc intensywnie pracowałam w czasie festiwalu w Edynburgu. Nigdy nie spotkałam bardziej utalentowanych i uniwersalnych artystów niż w Teatrze Pieśń Kozła. Każdego dnia uczyłam się od nich i zachwycałam nimi. Wiadomość o zaproszeniu przez Michaela Hirsta do występu w serialu dotarła do mnie trzy lata później podczas nagrań z Branfordem Marsalisem - wspomina Anna Maria Jopek i dodaje:
Z dnia na dzień wsiadłam w samolot do Dublina i stanęłam na planie z Maćkiem Rychłym i Grzegorzem Bralem. Te gigantyczne hale filmowe pod Dublinem mnie oszołomiły. Nie widziałam tak potężnej i tak sprawnie zorganizowanej produkcji, w której kilkadziesiąt osób pracowało niepostrzeżenie, by scena z naszym udziałem i muzyką wyszła jak najlepiej. To było niesamowite doświadczenie.
Anna Maria Jopek wraz z Maciejem Rychłym grającym na dudach wcielają się w słowiańskich śpiewaków, którzy przebywają na wikińskim dworze i towarzyszą w jednej z najważniejszych scen w historii serialu.
Piosenkarka, komentując swój udział w serialu, powiedziała w czasie konferencji prasowej: W serialu tak naprawdę robię to, co robię zawodowo, czyli śpiewam. Na planie filmowym stałam z Maćkiem Rychłym w takiej nieprawdopodobnej, biesiadnej sali. Pracowało tyle kamer równocześnie, nigdy nie widziałam czegoś też tak olbrzymiego. Nie potrafię grać, nigdy nie gram z playbacku - zawsze staram się robić wszystko na żywo. Jak byliśmy na planie i było dużo dubli, kilka razy podłożyliśmy się pod odtwarzany dźwięk. Bardzo chciałam zagrać ten utwór na żywo - tak, by zgromadzeni aktorzy nas wysłuchali. I zrobiliśmy to - wszyscy płakali ze wzruszenia.
Twórca serialu "Wikingowie" Michael Hirst poznał twórczość Teatru Pieśń Kozła dzięki docenionemu przez zagraniczną krytykę przedstawieniu "Return to the Voice" z Fringe Festival w 2014 roku. Na scenie w katedrze św. Idziego w Edynburgu z Teatrem gościnnie wystąpiła wówczas Anna Maria Jopek, a telewizja BBC nakręciła półgodzinny dokument o tym wyjątkowym oratorium o historii Szkocji śpiewanym w języku gaelickim. W ramach prac nad sztuką artyści inspirowali się muzyką celetycką, ale także i wikińską, co szczególnie zwróciło uwagę Hirsta.
Hirst tak wspomina współpracę z polskimi muzykami:
Ich udział w „Wikingach” był wyjątkowy, a dla mnie osobiście głęboko poruszający. Anna Maria Jopek zaśpiewała po szkocku, którego nikt nie rozumiał, ale kiedy skończyła pieśń, ja, cała ekipa i wszyscy aktorzy płakaliśmy. Mam nadzieję, że widzowie w Polsce docenią niesamowity wkład artystów w to filmowe dzieło, ich niezwykłe umiejętności oraz że będą z nich dumni.
Na potrzeby "Wikingów" Teatr Pieśń Kozła przygotował dwie nowe oryginalne kompozycje, do których muzykę napisał Maciej Rychły, a tekst - Alicja Bral. Tłumaczenia na język gaelicki dokonała Joy Dunlop, a całość wyreżyserował muzycznie Grzegorz Bral. W jednej z pieśni pojawia się improwizacja Anny Marii Jopek, której towarzyszy Łukasz Wójcik, śpiewak Teatru, a w drugiej występuje Monika Dryl. Anna Maria Jopek wraz z Maciejem Rychłym na sierszeńkach, czyli wielkopolskich dudach, zagrali w jednym z odcinków serialu. Drugi utwór z wokalem Moniki Dryl na planie wykonała Georgia Hirst (Torvi).
Według badania agencji Wavemaker, "Wikingowie" to drugi najpopularniejszy zagraniczny serial fabularny w Polsce. Wedle tych samych badań blisko 6 milionów Polaków powyżej 16. roku życia miało kontakt z co najmniej jednym z odcinków serialu produkcji History. Szósty sezon to pożegnanie z bohaterami tego serialu, chociaż nie do końca... "Wikingowie: Valhalla". Netflix wyprodukuje spin-off popularnej serii >>