"Wiedźmin" od Netfliksa odniósł bardzo duży sukces - pierwszy sezon miał - według oficjalnego komunikatu - rekordową oglądalność na platformie. Coraz więcej wiadomo też o nowej produkcji, której akcja ma zostać osadzona w świecie Geralta z Rivii.
O serialu animowanym osadzonym w tym samym uniwersum, co "Wiedźmin" mówiło się jeszcze przed premierą serialu z Henrym Cavillem w roli głównej. Wtedy na stronie Recapped, która jako pierwsza poinformowała, że to Henry Cavill zagra główną rolę w aktorskim serialu, a w Yennefer wcieli się Anya Chalotra, pojawiła się informacja, że Netflix pracuje nad serialem animowanym o Geralcie. Poszukiwani byli aktorzy dubbingowi. Wtedy dowiedzieliśmy się, że:
Przeprowadzono jakiś czas temu casting do animowanego serialu osadzonego w świecie Geralta, w którym pojawić się miały poboczne postaci. Plan polegał na tym, żeby pokazać go pomiędzy pierwszym a drugim sezonem serialu z Cavillem.
Teraz Writers Guild of America donosi, że faktycznie trwają prace nad produkcją, która została zatytułowana "The Witcher: Nightmare of the Wolf". Scenariusz napisać ma Beau DeMayo, który pracował przy trzecim odcinku "Wiedźmina".
Doniesienia mówią też o tym, że przy produkcji ma pracować Tomasz Bagiński, który jest producentem aktorskiego serialu. On sam oczywiście nie zdradził jeszcze żadnych szczegółów. Za to w wywiadzie dla telewizji wPolsce powiedział, że pomiędzy sezonami serialu szykuje się kilka ciekawych niespodzianek, o których jeszcze nie może za dużo powiedzieć.
Co więcej, redaktorzy portalu RedanianIntelligence odkryli, że aktorka dubbingowa Harrieta Kershaw wpisała sobie do CV pozycję "Wiedźmin" z datą premiery wyznaczoną na 2020 rok. Możemy się spodziewać, że już niedługo poznamy więcej szczegółów.
<<Reklama>> Saga o Wiedźminie dostępna jest w formie e-booków w Publio.pl >>