Jak podaje "The Guardian", Morgan napisał w oświadczeniu:
Jestem absolutnie podekscytowany tym, że mogę potwierdzić angaż Imeldy Staunton do roli Jej Królewskiej Mości Królowej na piąty i ostatni sezon, przenoszący "The Crown" w XXI wiek. Imelda ma nieprawdopodobny talent i będzie fantastyczną następczynią dla Claire Foy i Olivii Colman.
Choć pierwotnie planowano sześć sezonów, Peter Morgan ogłosił, że produkcja zakończy się na pięciu. Jak sam powiedział:
Podczas tworzenia historii do piątego sezonu zdałem sobie sprawę, że to idealny moment, by zakończyć naszą przygodę. Jestem bardzo wdzięczny Netfliksowi i Sony za okazane mi wsparcie w tej decyzji.
Zobacz też: Dlaczego historia księcia Harry'ego i Meghan Markle nie pojawi się w "The Crown"? >>
Imelda Staunton to pierwsza aktorka, której udział w piątym sezonie "The Crown" został oficjalnie potwierdzony. Staunton, która została zapamiętana przez szeroką publiczność m.in. z roli okrutnej profesor Dolores Umbridge w filmach z serii o Harrym Potterze, wyraziła wielką radość z faktu, że stanie się częścią serialowej ekipy:
Od samego początku uwielbiałam oglądać "The Crown". Jako aktorka z przyjemnością obserwowałam, jak zarówno Claire Foy, jak i Olivia Colman wnoszą coś specjalnego i wyjątkowego do scenariuszy Petera Morgana. Jestem naprawdę zaszczycona, mogąc dołączyć do tak wspaniałego zespołu i doprowadzić "The Crown" do finału.
Trzecia seria "The Crown" zadebiutowała na Netfliksie 17 listopada 2019 roku - niedawno jej obsada cieszyła się z nagrody SAG dla najlepszej obsady w serialu dramatycznym. W tej chwili trwają zdjęcia do sezonu czwartego. Wiemy, że zobaczymy w nim m.in. Emmę Corin, która wcieli się w postać księżnej Diany Spencer, a także Gillian Anderson - aktorka zagra Margaret Thatcher, premier Wielkiej Brytanii.