Janusz Chabior i Jan Frycz połączyli siły z OLX, jednym z największych serwisów sprzedażowych w Polsce, który słynie z udanych filmów promocyjnych. Nie tak dawno OLX pokazało efekty współpracy z T-Raperami znad Wisły i piosenkę o smogu. Tym razem to najbardziej charakterystyczni polscy aktorzy nagrali zgrabną reklamę z ważnym przekazem - ostrzegają przed oszustami.
"Pan co się dał zrobić w wała, ulica Bęcwała"
Założenie jest proste - Chabior jest rozsądnym narratorem, który rozmawia z hipotetycznym "panem Romkiem" - w tej roli wyśmienity Frycz. Pan Romek jest chirurgiem, który "dał się zrobić w wała". Zapłacił bowiem zaliczkę za "darmowy" zestaw noży:
Chabior i Frycz w ten sposób ostrzegają, że tego typu "okazje" są nastawione na wyłudzanie pieniędzy od naiwnych użytkowników. Pomysł na kampanię bardzo spodobał się wielu osobom, pod filmem na Youtubie czytamy komentarze - "To się nazywa reklama!", "Oscara powinniście dostać za te reklamy", "Kozak reklama" czy "Najlepsze reklamy, które chce się oglądać!".
Inni zwracają uwagę na skojarzenia z filmową rolą Janusza Chabiora - "Pierwsze moje skojarzenie to był Magi z tego nowego filmu pt. 'Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa'".
Niektórzy uważają, że właśnie takich akcji brakuje w telewizji - "Do telewizji z tym", ludzie podkreślają -"Jeśli chociaż jedna osoba, dzięki temu uniknie oszusta, to jak najbardziej warto robić takie reklamy". Na Facebooku znalazł się komentarz, który potwierdza słuszność tej ostatniej tezy "Dokładnie, miałam podobną sytuację, tyle że rzecz, którą zamówiłam, nie była za darmo. Pieniędzy nie odzyskałam, towaru też. Natomiast dostałam wezwanie na komisariat, gdyż okazało się, że ta osoba, która mnie naciągnęła, zrobiła to też ze 150 innymi osobami i na szczęście stanęła już przed sądem".
To nie pierwsza reklama dla OLX, w której zagrał Janusz Chabior. Popularny był także film z serii "A co gdyby?", w którym aktor ostrzegał m.in. przed oszustami, którzy próbują wyłudzić rzeczy na litość, opowiadając, że np. mają "chorą córkę".
