Cordell Walker to najsłynniejszy mieszkaniec Teksasu. Główny bohater serialu "Strażnik Teksasu" stał się postacią kultową. Ten archetypiczny niemal twardziel zadziałał na wyobraźnię widzów tak bardzo, że grający go Chuck Norris lata od zakończenia emisji ciągle jest z nim utożsamiany. Co więcej, to ten bohater zainspirował powstanie niezliczonych żartów o nadludzkich możliwościach aktora, które opowiadali sobie ludzie na całym świecie. Wszyscy przecież wiemy, że Chuck Norris potrafi robić rzeczy nieosiągalne dla innych śmiertelników. Przykłady? "Tylko Chuck Norris potrafi wymienić film w aparacie cyfrowym", "Tylko Chuck Norris potrafi trzasnąć obrotowymi drzwiami" czy "Chuck Norris policzył do nieskończoności. Dwa razy". Jak do tego doszło?
Chuck Norris może wszystko. Nawet zaśpiewać piosenkę country
Pierwszy odcinek "Strażnika Teksasu" został wyemitowany dokładnie 21 kwietnia 1993 roku. Serial na antenie utrzymał się do 2001 roku. Produkcję emitowano w ponad 100 krajach na całym świecie. W Polsce w latach 90. to stacja Polsat umożliwiła widzom śledzenie przygód Cordella Walkera, później robiły to także TV4, TV6, Universal Channel oraz TVS. W 2005 roku powstał też telewizyjny film "Trial By Fire". Niestety, film zakończył się zwrotem akcji, którego nigdy później nie wyjaśniono - tylko Chuck Norris może robić takie rzeczy swoim widzom.
Gdyby nie Chuck Norris, serial nie byłby nawet w połowie tak przekonujący. Nie bez znaczenia jest fakt, że aktor zaśpiewał także piosenkę, którą słyszmy w czołówce rozpoczynającej się od bajecznego ujęcia z Norrisem, który patrzy przed siebie w kowbojskim kapeluszu i skórzanym płaszczu. Oczywiście w ten sposób dogląda Teksasu, co niewątpliwe podkreśla zwrotka "Oczy strażnika są w ciebie wpatrzone, cokolwiek zrobić, on to zobaczy. Więc kiedy jesteś w Teksasie, patrz za siebie - tam właśnie będzie strażnik".
"Strażnik Teksasu" miał być deską ratunkową. Okazał się drogą do sukcesu
Nie da się ukryć, że rola Cordella Walkera była idealnie wręcz skrojona pod Chucka Norrisa. Polscy widzowie mogą być nieświadomi faktu, że Strażnicy Teksasu są w USA uważani za jednostkę wręcz elitarną. Jej renoma jest tak wielka m.in. ze względu na skrupulatne szkolenie członków grupy. Jest tak dokładne i wszechstronne, że powstało wręcz powiedzenie "One Riot, One Ranger" - co oznacza tyle, że do zduszenia jednego buntu wystarczy tylko jeden strażnik, bo jest tak dobrze wyszkolony. A wszyscy wiemy, że wystarczy jeden Chuck Norris, by kula zatrzymała się w locie i przeprosiła za to, że próbowała kogoś postrzelić.
Norris idealnie nadawał się do odgrywania nieugiętego strażnika prawa i porządku. Przypomnijmy, że sześć razy zdobył tytuł mistrza świata w karate. A do tego jest byłym wojskowym. Jako żołnierz Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych trafił do Korei, gdzie wciągnął się w sporty walki. Wrócił stamtąd z czarnym psem w tangsudo i taekwondo (później założył w USA szkoły karate, gdzie uczył się m.in. aktor Steve McQueen - to on namówił swojego nauczyciela, by zajął się karierą filmową).
Nie bez znaczenia jest też fakt, że jego bohater był też ucieleśnieniem wszystkich cnót - sam aktor znany jest ze swoich mocno konserwatywnych poglądów. Zresztą serial "Strażnik Teksasu" był przez jednych chwalony, przez innych wyśmiewany z powodu swojego wysoce moralistycznego wydźwięku. Pozytywni bohaterowie otwarcie potępiali branie narkotyków, ochoczo brali też udział w pracach społecznych. Sztuki walki były jedynie narzędziem, dzięki któremu Cordell Walker i jego towarzysze strzegli prawa, okazjonalnie może swoje umiejętności wykorzystywali, by przekonać do siebie lokalną społeczność.
Najpierw był "Samotny wilk McQuade"
Główna rola w "Strażniku Teksasu" przyszła w momencie, kiedy kariera aktora wyhamowała. Na początku lat 90. Norris przekonał się, że z powodu upływających lat cierpią w Hollywood zawodowo nie tylko aktorki. Reżyserzy nie chcieli już go obsadzać w filmach akcji - woleli zatrudniać młodszych i sprawniejszych aktorów. Serial nie tylko uratował go od bezrobocia, okazał się wręcz jego największym sukcesem, bo to właśnie z tej roli jest kojarzony do dziś. Warto dodać, że Chuck Norris poza tym, że zagrał Cordella Walkera, pełnił także funkcję producenta wykonawczego "Strażnika".
Serialu pewnie by nie było, gdyby Chuck Norris nie zagrał najpierw głównej roli w filmie "Samotny wilk McQuade", który nakręcony został równo 10 lat wcześniej, w 1983 roku. Główny bohater to podobnie jak Cordell Walker były komandos Marines i członek Strażników Teksasu. J.J. McQuade żyje sam w środku pustkowia, jego jedynym towarzyszem jest oswojony wilk, a on sam uwielbia jazdę konną, jest doskonale wyszkolony w walce, ma pełen arsenał broni i bezlitośnie ściga zbrodniarzy.
Film był o tyle ważny w karierze Chucka Norrisa, że dzięki niemu udało mu się uciec od etykietki "speca od kung fu" i przebić się do kina akcji głównego nurtu. Aktor nie ukrywał, że to właśnie ta produkcja była inspiracją do stworzenia serialu "Strażnik Teksasu". Jednak kiedy powstał scenariusz odcinka pilotażowego, trzeba było go potem poprawić i zmienić imiona bohaterów ze względu na prawa autorskie do filmu, które należały do Orion Pictures. Niezależnie od tego "Strażnik" okazał się hitem. Powstało osiem sezonów serialu, na które składa się około 200 odcinków - Chuck Norris wystąpił w każdym z nich.
Serial był też słynny dzięki umowie na lokowanie produktu z Chryslerem. Poza pierwszym sezonem Walker jeździł zawsze jakimś modelem Dodge'a, który zresztą był potem promowany w czasie przerwy na reklamy. Wszyscy pozytywni bohaterowie jeździli najczęściej samochodami marki Chrysler, podczas gdy postaci negatywne prowadziły auta marki General Motors albo jakimiś fordem. Zwróciliście wcześniej na to uwagę?
"Chuck Norris potrafi dzielić przez zero"
"Chuck Norris potrafi klaskać jedną ręką", "MacGyver potrafi zrobić z zapałek most. Ale Chuck Norris potrafi zrobić MacGyvera", "Chuck Norris nie używa internetu. Zna cały na pamięć", "Ścieżka nie biegnie do lasu. Ona tam ucieka przed Chuckiem Norrisem" - to przykład tylko paru słynnych "faktów", które stały się międzynarodowym fenomenem.
Pierwsze "fakty" o Chucku Norrisie powstały w roku 2005 jako reakcja na program satyryczny Conana O'Briena. Wymyślali je członkowie internetowej społeczności, więc są one równie nieskończone, co możliwości Chucka. W listopadzie 2007 roku ukazała się nawet książka Iana Spectora pod tytułem "Prawda o Chucku Norrisie: 400 faktów o najwspanialszym człowieku na świecie". Autor zebrał w nich swoje ulubione fakty, jednak aktor nie był zachwycony publikacją. Wytoczył wydawnictwu proces z powodu żartów sprośnych i rasistowskich, a także za sugerowanie, że jest uwikłany w nielegalne interesy. Uznał, że wydawnictwo zawłaszczyło jego wizerunek dla własnych korzyści - ostatecznie pozew wycofał. Dlatego pozwolimy sobie przypomnieć kilka z najważniejszych "faktów".
- Chuck Norris nie śpi. On czeka.
- Chuck Norris regularnie oddaje krew do PCK. Tyle, że niekoniecznie swoją.
- Chuck Norris nie czyta książek. Patrzy na nie, aż wydobędzie z nich wszystkie informacje.
- Nie ma czegoś takiego jak ewolucja. Jest tylko lista stworzeń, którym Chuck pozwolił żyć.
- Za zarostem Chucka Norrisa nie ma brody. Jest kolejna pięść.
- Chuck Norris potrafi dzielić przez zero.
- Chuck Norris zna zakończenie "Niekończącej się opowieści".
- Tylko Chuck Norris może grać sędzią w FIFie.
- Co Chuck Norris zrobi, gdy napadnie go armia? Otoczy ją.
- Tylko Chuck Norris potrafi podrapać węża pod pachami.
- Dlaczego Chuck Norris nie słucha muzyki? Bo to muzyka słucha Chucka Norrisa!
- Dlaczego w roli głównej "Titanica" obsadzili DiCaprio? Bo Chuck Norris wszystkich by uratował.
- Chuck Norris poprosił o Big Maca w Burger Kingu. Dostał go.
- Gdy Chuck Norris spogląda w niebo, chmury pocą się ze strachu. Nazywamy to deszczem.
- Gdy Einstein myślał nad teorią względności, Chuck Norris podszedł do niego i powiedział "kwadrat".
- Chuck Norris potrafi podnieść krzesło, na którym siedzi.
- Chuck Norris jest prawdziwym ojcem Lucka Skywalkera.
- Chuck Norris ściągnął internet na dyskietkę.
- Chuck Norris wstrzymał Słońce i kopnął Ziemię, a później poinformował o tym Kopernika.
- Windows 98 Chucka Norrisa się nie zawiesza.
