TVP była zmuszona wstrzymać nagrywanie odcinków wielu swoich programów i seriali. Wśród nich znalazła się m.in. "Korona królów", więc emisję premierowych odcinków telewizyjna Jedynka skończyła w połowie kwietnia. Najpierw w ramówce zastąpiły je powtórki, a teraz nowy serial - "Włoska rodzina".
"Włoska rodzina" to produkcja znana także pod tytułem "Rodzina Manzoni" (była emitowana przez AXN). I to właśnie członkowie tej rodziny są bohaterami kolejnych odcinków. W pierwszym z nich emerytowany bogaty przemysłowiec z Północy Włoch, Ernesto Rengoni, świętuje 65. urodziny. Z tej okazji jego żona Eleonora zaprosiła do rodzinnej posiadłości piątkę ich dzieci z rodzinami. Spotkanie, które miało uczcić jubilata, stało się okazją do ożywienia sporów i konfliktów między członkami rodziny. Na imprezę urodzinową nie dociera najstarszy syn Ernesta i Eleonory - Edoardo. Mężczyzna, który przejął po ojcu prowadzenie firmy, miał dotrzeć do rodzinnego domu samolotem, ale dochodzi do wypadku. Ciała jednak nie znaleziono...
Wśród członków rodziny są też m.in.
Produkcja powstawała w latach 2012-2015, występują w niej m.in. Gianni Cavina, Stefania Sandrelli, Stefania Rocca, Sonia Bergamasco, Alessandro Gassmann, Giorgio Marchesi, Sarah Felberbaum oraz Primo Reggiani. Nakręcono 22 półtoragodzinne odcinki - w TVP 1 widzowie zobaczą jednak 44 krótsze. Jeśli ktoś przegapił pierwszy odcinek, można go obejrzeć na VOD TVP.
Oprócz "Włoskiej rodziny" powstał bardzo popularny prequel "Włoska rodzina - 20 lat wcześniej" oraz spin-off nawiązujący do tej produkcji.
"Korona królów" to telenowela historyczna TVP, którą oglądali już widzowie na Węgrzech, zostały także sprzedane prawa do emisji w Japonii. Serial w styczniu tego roku oglądało średnio 1,48 mln widzów telewizyjnej jedynki - podawał serwis Wirtualne Media.