Od premiery serialu, która miała miejsce 12 czerwca 2020 roku, minęło już nieco czasu - oceny widzów są niezłe, nieco gorsze noty wystawili krytycy. W każdym razie, liczący sobie sześć odcinków serial w reżyserii Leszka Dawida i Bartosza Konopki to śmiały i dość ambitny pomysł. Kiedy w sierpniu 2018 roku Harlan Coben podpisywał z Netflixem umowę na ekranizację czternastu powieści kryminalnych, nikt nie spodziewał się chyba, że jedna z nich zostanie zaadaptowana nad Wisłą. Na marginesie warto dodać, że inne zekranizowane już przez Netflixa powieści Harlana Cobena to:
Zobacz też: "Dark" sezon 3. Premiera już w tym tygodniu. Co trzeba wiedzieć o fabule? Przypominamy
Serial ''W głębi lasu'' zbiera z reguły dość dobre opinie i recenzje widzów, nieco gorsze noty ma u krytyków filmowych. Na portalu filmweb.pl średnia ocen wystawionych przez widzów wynosi 6,7/10. Bardziej surowi byli krytycy, którzy pokusili się o noty na poziomie 5,1/10. Tomasz Raczek stwierdził o ''W głębi lasu'':
Kryminał Cobena przetransponowany na polskie warunki. Widać ambitny zamiar, ale wykonawczo nie całkiem się udało. Grzegorz Damięcki w głównej roli zawiódł.
Fabuła snuje się wokół granego przez Grzegorza Damięckiego i Huberta Miłkowskiego - Pawła Kopińskiego. Akcja dzieje się równolegle w 1994 i 2019 r. Kopiński jest osobą, łączącą oba oddalone chronologicznie plany, zbrodnie i zaginięcia. W 1994 r. w trakcie wakacyjnego obozu zamordowana zostaje dwójka uczestników, kolejne dwie osoby zaginęły, w tym siostra głównego bohatera. W 2019, Kopiński już jako warszawski prokurator zostaje wezwany do zidentyfikowania ciała mężczyzny, który mógł zaginąć przed laty. Czy uda mu się wygrać rozgrywkę z własną przeszłością? Nie będzie to łatwe zwłaszcza, że niespodziewanie w jego życiu pojawiają się kolejne osoby z przeszłości - w tym dawna miłość Laura, którą gra Agnieszka Grochowska. W serialu zobaczymy także:
Książka ''W głębi lasu'' Harlana Cobena w oczywisty sposób musi różnić się od filmu. Decyduje o tym już sam fakt, że ten ostatni stanowi polską adaptację powieści. W ''The Woods'' spotykamy oczywiście Paula Copelanda a nie Pawła Kopińskiego - polski scenariusz zawarł jednak dość wierne przekształcenia nazwisk z pierwowzoru. Rzecz nie dzieje się według zamysłu Cobena nad Wisłą. W praktyce główny wątek został jednak dość wiernie przeniesiony. Bardzo wiele pomniejszych różnic w charakterystyce postaci, ich motywacjach, drugoplanowych zdarzeniach czyni jednak polski serial Netflixa czymś odmiennym od książki.
Książkowy Paul Copeland wydaje się być znacznie bardziej sprytnym tropicielem kryminalnych zagadek - w serialu raczej nie dysponuje tak świetnym i analitycznym umysłem, co uwidacznia się w trakcie sprawy gwałtu młodej dziewczyny.Ksiażkowemu Paulowi bliżej chyba do Teodora Szackiego z powieści Miłoszewskiego. Pewnym problemem jest fakt, że tworząc scenariusz dość krótkiego serialu musiano usunąć liczne wątki obecne w powieści, co może sprawiać wrażenie luk w logice rozwijającej się akcji, na czym traci postać grana przez Damięckiego.
Główny wątek dotyczący zdarzeń z wakacyjnego obozu również przebiega podobnie, ale różni się w szczegółach. Uwaga: spoilery!
Serial nie porusza kilku wątków, które dodają całej historii jeszcze ciekawszego wymiaru, dlatego warto poznać ją w wersji Cobena. W "W głębi lasu" nie zobaczymy chociażby wątku KGB, który dodaje tej opowieści nieco bardziej mrocznego klimatu.
''W głębi lasu'' można w zasadzie poznawać na dwa sposoby: kolejność nie jest tak istotna. Książka i serial posiadają pewne cechy zdecydowanie je różniące. Dzieło Cobena to połączenie dramatu sądowego, kryminału i romansu. Polski serial musi rezygnować z eksponowania niektórych cech, ale osadzono go w interesujących rodzimych realiach. Za każdym razem otrzymujemy nową wartość, która może zachęcać do zabrania się za oglądanie/lekturę.
''W głębi lasu'' pozostawia pewne pytania bez odpowiedzi. Niedopowiedzenia zdają się sugerować kolejny sezon serialu, ale nie ma odnośnie tego żadnych sprawdzonych informacji lub choćby wiarygodnych pogłosek. Czy będzie drugi sezon "W głębi lasu"? Czas pokaże, ale raczej nie powinniśmy sie na to nastawiać.
<<Reklama>> Książka "W głębi lasu" dostępna jest w formie e-booka w Publio.pl >>
Zobacz też: Netflix: "Curon". Włoski dreszczowiec, który nie do końca się udał