Serial "Król" na podstawie poczytnej książki Szczepana Twardocha to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tej jesieni. Sam pisarz pomagał stworzyć scenariusz do serialu, dzięki czemu wszyscy wielbiciele pisarza i miłośnicy powieści mają już gwarancję, że na ekranie zobaczymy realizację niezwykle bliską pierwotnej wizji. Do tego dochodzi świetny reżyser, Jan P. Matuszyński znany z "Ostatniej rodziny", no i oczywiście ciekawa obsada. W tej znalazł się m.in. Arkadiusz Jakubik, który zachwycał polskich widzów swoimi kreacjami m.in. w filmach Wojciecha Smarzowskiego, w tym w głośnym "Klerze".
Zobacz też: Nowy serial na podstawie powieści Szczepana Twardocha. "Król" [ZWIASTUN]
Grany przez Jakubika Kum Kaplica to bojowiec Organizacji Bojowej PPS, weteran walk o niepodległość Polski i zagorzały socjalista, a także wpływowy polski gangster z koneksjami na szczytach władzy. To dla niego pracuje główny bohater "Króla" czyli grany przez Michała Żurawskiego Jakub Szapiro.
Postaci te łączy bliska relacja, a z wywiadu na planie serialu wynika, że to właśnie w trakcie ich pierwszego spotkania poświęconego projektowi odbyła się znacząca rozmowa:
Pamiętam nasze pierwsze spotkanie z Jankiem Matuszyńskim i Michałem Żurawskim. I pamiętam, że Michał wtedy już od roku ćwiczył boks, przygotowywał się i był już tym Szapirą. Spojrzał na mnie, kiedy czekałem na reżysera, żeby porozmawiać o scenariuszu. A on patrzy na mnie i pyta: A co ty taki chudy jesteś? Kum Kaplica chyba gruby ma być.
Jakubik przyznał, że to właśnie ta uwaga sprawiła, że postanowił się fizycznie dostosować do swojego bohatera, choć było to pewne poświęcenie:
Nie ukrywam, że do swojej poprzedniej wagi byłem bardzo, bardzo przywiązany, bo dobrze się z nią czułem. Ale wtedy taka lampka mi się zapaliła, że jednak coś w tym jest. I wtedy, nie mówiąc nic nikomu, zacząłem nad tym mocno pracować. I faktycznie, jak zaczęliśmy zdjęcia, to było już te 10, a potem 12 kg więcej. I to na ekranie widać.
Aktor też dodaje, że kwestią sporną jest to, kto jest tytułowym królem miasta - jego zdaniem ten tytuł bardziej należy się Kumowi, który faktycznie rządzi gangiem. Podkreśla jednak, że przy tworzeniu tej postaci zależało mu szczególnie na jednym:
Dla mnie najważniejsze było, żeby ta postać była bardzo niejednoznaczna i to dobro kumowe i zło kumowe mieszały się z sobą.
W serialu jedną z wiodących ról gra także Magdalena Boczarska.
Jej przypadła rola Ryfki Kij. To dziewczyna żydowskiego pochodzenia, która wychowywała się na ulicy. Teray prowadzi burdel pod opieką gangu Kaplicy i jak dobra matka zajmuje się najważniejszymi członkami organizacji. A do Jakuba Szapiry czuje coś więcej - łączy ich trudny i bardzo specyficzny związek. Aktorka podkreśla:
Mam takie poczucie, że gram absolutnie niezwykłą postać w absolutnie wyjątkowym projekcie. Składa się na to bardzo wiele rzeczy: książka, co za tym idzie scenariusz i twórcy, którzy są - nie bójmy się tego słowa - takim absolutnym topem, jeśli idzie o nasz polski rynek.
Dodaje też, że urzekła ją wizja Warszawy, jaką Szczepan Twardoch roztoczył w książce i naprawdę docenia, że pracował też przy scenariuszu:
Myślę, ze to olbrzymi bonus i wartość dodana, że ktoś, kto wymyślił ten świat, jest współautorem scenariusza i można się z nim konsultować.
Jak im wyszło tworzenie tych postaci, przekonamy się już wkrótce. Składająca się z ośmiu odcinków produkcja swoją premierę będzie miała już 6 listopada. Podobnie jak powieść opowiada o przedwojennej Warszawie, jej różnorodnym folklorze, a przede wszystkim o mafii i żydowskim bokserze Jakubie Szapiro, który ma ambicję, by tym półświatkiem rządzić. Na ekranie zobaczymy tak wyśmienitych aktorów i aktorki jak m.in. Arkadiusz Jakubik, Michał Żurawski, Magdalena Boczarska czy Borys Szyc.
<<Reklama>> Książka "Król" dostępna jest w formie e-booka w Publio.pl >>