W rozmowie z Jastrząbpost.pl Kurski zapewnił, że sylwestrowy koncert z gwiazdami odbędzie się i w tym roku, choć nie w Zakopanem - jak w zeszłym roku, ani nie na Stadionie Narodowym, który był brany pod uwagę, ale został przekształcony w szpital tymczasowy. Choć mamy już początek grudnia, na razie prezes TVP nie zdradza, jak dokładnie będzie wyglądał program pokazany 31 grudnia, gdzie zostanie zorganizowane wydarzenie ani kto wystąpi, mówi jednak:
Telewizja zawsze coś wymyśli, na pewno jakiś Sylwester w tym roku będzie. A że Sylwestry robione przez Telewizję Polską są najlepsze, to będzie to najlepsze show. Już państwa zapraszam. Na pewno będzie to sylwester z Dwójką. Sylwester marzeń.
Wiadomo, że TVN w tym roku w Sylwestra stawia na (głównie) polskie filmy: widzowie zobaczą "Nigdy w życiu!" z Danutą Stenką i Arturem Żmijewskim w rolach głównych, następnie komedię "Pieniądze to nie wszystko" Juliusza Machulskiego z Markiem Kondratem, amerykańską produkcję "American Pie II" oraz film "Świadek koronny" z Pawłem Małaszyńskim i Robertem Więckiewiczem.
Polsat jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji, co zaprezentuje w Sylwestra, wiadomo, że nie będzie to wielki planerowy koncert. - Jeśli chodzi o Sylwestra, sytuacja związana z epidemią dzisiaj nie napawa optymizmem w zakresie imprez masowych. Czy będzie jakaś inna formuła niż koncert z udziałem publiczności? Zastanawiamy się nad tym, pracujemy, nie podjęliśmy jeszcze finalnej decyzji - mówił w połowie listopada serwisowi Wirtualnemedia.pl Stanisław Janowski, prezes Telewizji Polsat.