"Milczenie owiec" doczekało się na przestrzeni lat licznych kontynuacji i spin-offów, choćby w postaci głośnego serialu "Hannibal". Tymczasem stacja CBS przygotowała produkcję, której akcja została osadzona rok po wydarzeniach, które znamy już z nagrodzonego Oscarem filmu.
"Clarice" to wejrzenie w nieznaną historię agentki FBI Clarice Starling. Spotykamy ją w 1993 roku, kiedy wraca do pracy w terenie. Tym razem przyjdzie jej ścigać seryjnych morderców i groźnych przestępców seksualnych. Pech w tym, że poza ściganiem psychopatów i socjopatów, agentka musi też sprytnie poruszać się w biurowych i politycznych kręgach w Waszyngtonie. Clarice jak nikt inny potrafi zdemaskować zwyrodnialców i niestabilnych psychicznie zbrodniarzy, musi jeszcze jednak poradzić sobie "w męskim świecie". Sprawy nie ułatwia też fakt, że Clarice przyjdzie zmierzyć się z rodzinnymi sekretami, które prześladowały ją całe życie - czytamy w opisie fabuły.
Główną rolę zagrała Rebecca Breeds, którą polscy widzowie mogą kojarzyć choćby z dostępnego na Netfliksie serialu "The Orginals". W roli Catherine Martin, córki senatorki porwanej przez Buffalo Billa w "Milczeniu owiec", zobaczymy Marnee Carpenter. Przyjaciółkę agentki Starling Ardelię Mapp zagrała Devyn Tyler. Występują także Michael Cudlitz jako Paul Krendler, Lucca de Oliveira jako Tomas Esquivel, Kal Penn jako Shaan Tripathi i Nick Sandow jako agent Clarke. Amerykańska premiera odbędzie się 11 listopada na kanale CBS i platformie CBS All Acess.
Serial "Clarice" to pierwsza od 2001 roku produkcja, w której powraca postać agentki Clarice Starling. Już twórcy serialu "Hannibal" chcieli, by słynna agentka się pojawiła w ich programie. Problem leżał w tym, że część z praw do książkowych i filmowych bohaterów należy do wytwórni, a część z nich - w tym i do Hannibala Lectera - posiadał Dino De Laurentiis.