Wcześniej Netflix ogłosił, że Elliot Page, Tom Hopper, David Castañeda, Emmy Raver-Lampman, Robert Sheehan, Aidan Gallagher, Justin H. Min, Ritu Arya, Adam Godley i Colm Feore ponownie wcielą się w bohaterów znanych z poprzednich sezonów. W nowej serii dołączy do nich nowa grupa - wychowankowie Akademii Sparrow.
W trzecim sezonie hitowego serialu Netfliksa spotkamy Marcusa (Numer 1), Bena (Numer 2), Fei (Numer 3), Alphonso (Numer 4), Sloane (numer 5), Jayme (numer 6) i Christophera (numer 7), którego zagra kostka wywołująca egzystencjalny lęk. Kim są nasi bohaterowie i kto ich zagra?
Marcusa zagra Justin Cornell znany z takich produkcji jak "Jingle Jangle: A Christmas Journey" i "I Am the Night". Jego bohater to jak kusi Netflix uroczy, wyrzeźbiony kolos. Uczciwy, prawy i wymagający Marcus trzyma w ryzach całą rodzinę. Jest pełen wdzięku, ale zabójczy, wyrachowany, ale także empatyczny. Jest potężny, ale jego inteligencja dorównuje sile. Marcus jest zdyscyplinowany, racjonalny i zawsze trzyma rękę na pulsie. Bije od niego pewność siebie i ma posłuch godny przywódcy, choć nigdy nie podnosi głosu.
Justin H. Min ("After Yang", "The Umbrella Academy") dostał rolę Bena. Należy jednak podkreślić, że to nie jest już ten słodki Ben, którego znamy i kochamy z poprzedniej serii. Ten Ben to pozbawiony skrupułów taktyk, zamknięty w ciele ślicznego chłopca, w którym drzemie nieokiełznana ośmiornica. Podstępny, pragmatyczny i nieziemsko czujny, Ben zrobi wszystko, by za wszelką cenę zdobyć pozycję lidera.
Znana z "The Path" i "Hunters" Britne Olford wcieli się w Fei. Ta ma szczególny sposób patrzenia na świat. Wydaje się być odludkiem, który woli samotność od choćby chwili spędzonej w czyjejś obecności. Jednak w głębi duszy marzy o przyjaźni. Inteligencja Fei nie ma sobie równych. Ale trzeba uważać, by nie wejść jej w drogę - Fei po trupach dąży do celu.
Jake Epstein, który wczesniej wystąpił m.in. w "Designated Survivor" i "Suits" wciela się w Alphonso. Lata walki z przestępczością odcisnęły piętno na jego twarzy i ciele, które pokrywa siatka blizn, przypominających o stoczonych bitwach. Przeciwwagą dla wyglądu Alphonso jest jego kąśliwe i uszczypliwe poczucie humoru. Bardziej od wchodzenia w potyczki słowne z każdym naiwniakiem, który się nawinie, kocha tylko pizzę i sześciopak piwa.
Genesis Rodriguez, którą wcześniej widzieliśmy m.in. w "The Fugitive" czy "Big Hero 6" sportretuje Sloane. Jej bohaterka to romantyczka i marzycielka, która czuje kosmiczne powołanie, co napawa ją chęcią patrzenia na świat i doświadczania życia w sposób inny niż ten, w jaki została wychowana. Jednak poczucie odpowiedzialności względem bliskich sprawia, że Sloane nie może uwolnić się od Akademii, co dodatkowo potęguje strach przed zerwaniem rodzinnych więzów. Jednak Sloane ma swoje plany i pewnego dnia może znajdzie w sobie odwagę, by wcielić je w życie.
Cazzie David jest autorką bestsellerowej powieści według NY Times "No One Asked for This" i zagrała wcześniej w "86’ed". Teraz przypadła jej rola Jayme, która już nie ukrywa twarzy pod kapturem. Nie musi mówić za dużo, więc tego nie robi. Jayme warczy w sposób, który sprawia, że włos jeży się na głowie. Wystarczy, że na nią zerkniesz i z pewnością weźmiesz nogi za pas, żeby nie doświadczyć tego, co może Ci zgotować. Jest inteligenta i ma umysł ostry jak brzytwa. Większość czasu spędza w towarzystwie Alphonso, który jest jej jedynym przyjacielem.
Ostatni członek obsady to kostka zasiewająca egzystencjalny lęk. Zagra ją niejaki Christopher. Christopher to telekinetyczna kostka o nieznanym pochodzeniu. Jest w stanie zmrozić każde pomieszczenie i wywołać paraliżujący strach. W Akademii Sparrow pełni rolę wyroczni, która udziela nieprawdopodobnych rad i wciela się w rodzinnego rozjemcę. Christopher jest godny zaufania i lojalny, a drużyna Sparrow traktuje go jak pełnoprawnego członka rodziny, z którego mocą trzeba się liczyć.
Netflix / Materiały promocyjne Christopher
Jak pamiętamy z drugiego sezony "The Umbrella Academy", Pięć ostrzegał swoją rodzinę wiele razy, że użycie jego mocy do ucieczki przed apokalipsą wywołaną przez Vanyę w 2019 roku to ryzykowny pomysł. No i miał rację - rodzeństwo zostało rozrzucone w czasie na przestrzeni trzech lat od 1960 roku, wokół Dallas w stanie Teksas. Po utknięciu w przeszłości część z nich jest przekonana, że są jedynymi ocalałymi. Zaczynają więc budować nowe życie. Pięć ląduje jako ostatni i to w dodatku w samym środku katastrofy atomowej, która — uwaga, spojler! — jest skutkiem zakłócenia linii czasu przez grupę (czy to déjà vu?). Teraz Akademia musi się jakimś sposobem znowu zebrać, odkryć, co wywołało katastrofę, zapobiec jej, a później powrócić do teraźniejszości, żeby nie dopuścić do drugiej apokalipsy — unikając przy tym zamachów ze strony trójki bezlitosnych zabójców ze Szwecji. Luzik, wszystko pójdzie jak z płatka - zapowiadają twórcy serialu.