Nikodem Rozbicki: Lubię grać amantów, ale mam apetyt na zmierzenie się z naprawdę ciemnym charakterem

Nikodem Rozbicki dołączył do obsady czwartego sezonu "Chyłki". Jego Fahad jest postacią nieoczywistą, ale to czarny charakter. - Cieszę się, że zostałem obdarzony zaufaniem, że mogę dźwignąć tę postać - mówi w rozmowie z Gazeta.pl.

Nikodem Rozbicki debiutował w nagrodzonym na festiwalu Berlinale "Bejbi blues" Katarzyny Rosłaniec. Ma na koncie m.in. dwie części "Listów do M.", "Dywizjon 303. Historię prawdziwą", "Miszmasz, czyli kogel-mogel 3" oraz "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją". W serialu "Chyłka", który od 23 lutego można oglądać w Player.pl, gra Przemka Lipczyńskiego vel Fahada. - W całym procesie tworzenia tej postaci miałem bardzo fajne wyzwania, m.in. naukę języka arabskiego, sceny kaskaderskie, które nie tylko tyczą się bijatyk czy bójek, ale także przygotowania wojskowo-militarnego, tudzież terrorystycznego... - mówi Rozbicki. - Mam nadzieję, że się sprawdzę w takiej konwencji, w takiej roli - dodaje.