Organizator Orłów ubolewa, że nie zaprosił Szczepana Twardocha. "Pilnujemy tych samych reguł dla wszystkich"

Choć Szczepan Twardoch nie tylko napisał powieść, na podstawie której powstał najlepszy serialu fabularny roku wg Polskiej Akademii Filmowej, to pisał także do niego scenariusz, dialogi oraz pełnił funkcję konsultanta produkcji. To wszystko nie wystarczyło, by według regulaminu Orłów 2021 można było wysłać mu zaproszenie na galę. Prezydent Polskiej Akademii Filmowej zadzwonił już do pisarza z przeprosinami, jednocześnie w rozmowie z mediami podkreśla, że nawet gdyby chciał, to nie mógłby złamać zasad.

Szczepan Twardoch dopiero z SMS-a od znajomego dowiedział się, że produkcja na podstawie jego książki "Król" dostała podczas gali Orłów nagrodę dla najlepszego serialu fabularnego. Oburzony tym faktem opisał zajście na swoim profilu na Facebooku, czym wywołał burzliwą dyskusję w środowisku filmowym - nie tylko o niezbyt dobrej sytuacji scenarzystów, przy okazji podniesiono kwestię tego, że polskie środowisko filmowe nie nagradza dostatecznie produkcji serialowych. Niemniej wpis Twardocha odniósł też niemal błyskawiczny skutek - prezydent Polskiej Akademii Filmowej Dariusz Jabłoński zapowiada zmiany w regulaminie Orłów.

Zobacz wideo Nowy serial na podstawie powieści Szczepana Twardocha. "Król" [ZWIASTUN]

>>> Orły 2021. Szczepan Twardoch oburzony na twórców gali. O nominacji i nagrodzie dowiedział się z SMS-a<<<

"Ubolewam, że Szczepan Twarodch nie był zaproszony"

Dariusz Jabłoński w rozmowie z Wirtualnymi Mediami wyjaśnił, że Szczepana Twardocha nie zaproszono na rozdanie Polskich Nagród Filmowych, bo tak wynika z regulaminu nagrody, a w dodatku dochodzą do tego ograniczenia związane z reżimem sanitarnym.

"Ubolewam, że nie był zaproszony" - powiedział prezydent i wyjaśnił, że zaproszenia w tym roku musiał także odmówić zaproszenia Mai Komorowskiej, która jest Senatorem Akademii, a w zeszłym roku została laureatką Orła za Osiągnięcia życia. Kiedy do niego zadzwoniła, usłyszała, że nie może przyjść, bo w świetle regulaminu udział w gali mogą wziąć tylko tegoroczni nominowani.

Jabłoński w wywiadzie podkreśla:

Z całym szacunkiem, ale także reżyserzy tych filmów, które otrzymały nominacje w rozmaitych kategoriach, są zapraszani tylko wtedy, kiedy sami są nominowani w kategorii Najlepsza Reżyseria. To rodzi czasem napięcia, ale za każdym razem organizatorzy Orłów pilnują tych samych reguł dla wszystkich. To jedyny uczciwy sposób, kiedy Akademia jest nasza: twórców i całego środowiska filmowego.

No cóż, choć Szczepan Twarodch jest twórcą serialu, to w regulaminie jasno widnieje, że nagrodę dla zwycięskiej produkcji odbierają reżyser, producent oraz w przypadku serialów nadawca danego tytułu. W rozmowie telefonicznej Jabłoński obiecał pisarzowi, że w regulaminie uwzględniona zostanie "inna niż w fabule rola scenarzysty w serialu". W rozmowie z Wirtualnymi Mediami Jabłoński powiedział też, ze w pełni zgadza się z tym, co na scenie powiedział reżyser "Króla", Jan P. Matuszyński, który postulował, by wprowadzić indywidualne nagrody dla seriali. Jak najbardziej podziela też zadnie Szczepana Twardocha, że w przypadku seriali premium rola scenarzysty jest kluczowa.

>>> Polska Akademia Filmowa przejęła się wpisem Szczepana Twardocha. Zapowiada korekty w regulaminie<<<

"Zbliża się pora na wprowadzenie nagród indywidualnych dla twórców seriali. Być może w ten sposób rola scenarzysty serialu zostałaby podkreślona. Umówiłem się z przewodniczącą Gildii Scenarzystów Iloną Łepkowską na wypracowanie rozwiązań, które następnie przedstawię całej Akademii pod głosowanie, bo tak podejmujemy w Akademii wszystkie istotne decyzje" - zapowiada zmiany Jabłoński.

Przypomnijmy, że podobne przejścia miał m.in. Jakub Żulczyk, który pracował nad popularnymi produkcjami "Belfer" i "Ślepnąc od świateł", które także Orła dla najlepszego serialu wygrały. Także on nie dostał ani razu zaproszenia na galę rozdania Orłów w czasach, kiedy trudno było powiedzieć, że wykluczył to reżim sanitarny. Dodajmy, że "Ślepnąc od świateł" powstało na podstawie jego książki.

Więcej o: