Akcja pierwszych pięciu odcinków "Rojsta", które powstały jeszcze na zlecenie niedziałającej już na polskim rynku platformy VOD Showmax, rozgrywała się w latach 80. "Rojst '97" przenosi widza do 1997 roku, który dla wielu Polaków, szczególnie tych z południowej i zachodniej Polski, to czas "powodzi tysiąclecia". Na terenie naszego kraju w jej wyniku zginęło 56 osób, wiele potraciło dobytki, a szkody oszacowano na ok. 12 miliardów złotych. W tym właśnie okresie do serialowego miasta po 13 latach wraca dziennikarz Piotr Zarzycki (Ogrodnik), który obejmuje stanowisko redaktora naczelnego "Kuriera Wieczornego" - gazety, w której kiedyś pracował i on, i Witold Wanycz (Seweryn). Jednym z głównych wątków jest także śledztwo dotyczące utonięcia nastolatka, prowadzone przez przyjezdną policjantkę Annę Jass (Rożczka) i jej partnera Adama Mikę (Simlat).
W tym momencie nie ma jeszcze żadnej oficjalnej informacji na temat tego, by Netflix chciał wyprodukować trzeci sezon produkcji, ale niejednokrotnie zdarzało się, że serwis szybko po premierze decydował się na taki ruch. Z pewnością byłaby to dobra informacja dla wielbicieli "Rojsta", bo nie dość, że pierwsza seria z Dawidem Ogrodnikiem i Andrzejem Sewerynem była doskonała, to druga, w której do obsady dołączyli m.in. Magdalena Różczka i Łukasz Simlat, jej dorównuje, a może i przewyższa.
Jan Holoubek o pomyśle na kontynuację "Rojst '97": Jesteśmy na etapie myślenia o tym
Na pytanie o to, w jakim okresie osadziliby akcję trzeciej serii "Rojsta", reżyser w rozmowie z Gazeta.pl nie udzielił konkretnej odpowiedzi, ale takiej, która może sugerować, że powstanie ciąg dalszy. Jan Holoubek zaczął:
Nie możemy tego ci powiedzieć, bo jesteśmy na etapie myślenia o tym. Mamy pomysł, ale nie możemy jeszcze nic powiedzieć.
- Ale tym lepiej, bo nauczyło nas doświadczenie, że jeżeli się na coś czeka, to... - zawiesił głos współscenarzysta i reżyser produkcji.
Bajon i Holoubek, pracując nad scenariuszem sześcioodcinkowego serialu "Rojst '97", oparli się na ostatnim wspólnym scenariuszu zmarłego w 2015 roku Marcina Wrony i Pawła Maślony, zatytułowanym "Mord". Przenieśli jednak akcję z 2000 roku do drugiej połowy lat 90. - Powódź jest świetnym punktem wyjścia do kryminału, otwarcia. Woda, która wymywa coś z ziemi, osłania prawdę ukrytą od lat, to jest bardzo filmowe i atrakcyjne wizualnie - mówi w rozmowie z Gazeta.pl Holoubek i dodaje:
Mi się wydaje, że ludzie już zapomnieli albo nie pamiętają, jak bardzo jest to inny świat, lata 90. Jak Polska się zmieniła niesamowicie. Jak się ogląda materiały oryginalne jakieś z tamtych lat, trudno uwierzyć, że to jest ten sam kraj.
W serialu występują również m.in. Zofia Wichłacz, Agnieszka Żulewska, Michał Kaleta, Ireneusz Czop, Marcin Bosak, Mirosław Kropielnicki, Zuzanna Grabowska, Łukasz Lewandowski i Piotr Fronczewski.
