Netflix już kilka dni temu poinformował, że ostatnie odcinki finałowego sezonu serialu "Lucyfer" trafią na platformę w piątek 10 września. We wtorek natomiast przedstawiono pierwszy oficjalny zwiastun najnowszych epizodów.
Z materiału udostępnionego przez platformę streamingową wynika, że Lucyfer nie jest gotowy na objęcie nowego stanowiska. Cały czas zostaje więc w Los Angeles, gdzie rozwija się jego związek z Chloe. Zapowiedź sugeruje też, że Lucyfer cały czas będzie pomagał swojej partnerce tropić zbrodnie.
Lucyfer wróci też na terapię, a awans, o który tak długo walczył, najwyraźniej bardzo go stresuje. Zwłaszcza, że jego brat Amenadiel zachęca go do stawienia czoła nowym obowiązkom. W materiale widać też, że Lucyfer pokaże Chloe piekło, które ma już nowego zarządcę - a raczej zarządczynię.
Wśród nowych bohaterów pojawią się też postaci, które nie będą próbowały utrudnić życie tytułowemu diabłu. Na końcu pojawiają się też sceny, które wskazują na to, że część odcinka będzie animowana - jest to zdecydowana nowość, która nie pojawiała się w dotychczasowych zapowiedziach serialu czy nieoficjalnych doniesieniach z planu.
W ostatnim sezonie serialu zobaczymy po raz kolejny takich aktorów, jak: Tom Ellis (Lucyfer), Lauren German (detektyw Chloe Decker), D.B. Woodside (Amenadiel), Rachael Harris (psycholog dr Linda Martin), Lesley-Ann Brandt (Maze), Aimee Garcia (Ella Lopez), Scarlett Estevez (Trixie Espinoza) czy Kevin Alejandro (Dan Espinoza).
W zapowiedzi widać też nowych aktorów. Do obsady dołączyła Brianna Hildebrand (znana widzom z "Deadpoola"), która wcieli się w Rory - zbuntowaną anielicę, która od zawsze próbowała naśladować Lucyfera. W zwiastunie pojawił się też Scott Porter, który zagra nowego detektywa - Carola Corbetta. Poza nimi w ostatnim sezonie "Lucyfera" wystąpią także: Chris Coy, Rob Zabrecky, Merrin Dungey czy Mandy June Turpin.