Wrocławska Fundacja Vide et Crede chce nadawać katolicki kanał telewizyjny EWTN Polska - stacja póki co działą w internecie. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała koncesję na ten program i zarazem zwolniła wnioskodawcę z opłat za prawo do emisji, które w przypadku koncesji satelitarnej wynosi 10 tys. złotych — donoszą Wirtualne Media.
EWTN to skrót od Eternal Word Television Network, co na stronie stacji tłumaczone jest jako Sieć Telewizyjna Wiekuistego Słowa. Pierwsza stacja z tej sieci powstała w 1981 roku, założyła klaryska klauzurowa Matka Angelica. Ta była "ceniona i wspierana przez Jana Pawła II" - czytamy na stronie stacji, która cytuje także papieża: "EWTN jest kluczem do przywrócenia roli Kościoła rzymskokatolickiego". Sieć zrzesza obecnie kanały ze 150 krajów na świecie, co ma zapewniać dostęp do ponad 300 mln gospodarstw domowych. Wszystkie stacje wymieniają się między sobą swoimi programami, co oznacza, że te wyprodukowane w Polsce dotrą także za granicę. Telewizja utrzymuje się z darowizn widzów.
Jak czytamy w opisie stacji EWTN: "Jesteśmy polską stacją, która należy do rodziny katolickich telewizji — EWTN. Codziennie transmitujemy modlitwy z Jasnej Góry, Tyńca, Niepokalanowa, produkujemy własne programy. Naszym charyzmatem jest propagowanie nauczania i tradycji Kościoła katolickiego po to, by umożliwiać nam wszystkim duchowy wzrost".
EWTN Polska zostało przez KRRiT uznane za nadawcę społecznego, dzięki czemu nie musi płacić za koncesję 10 tys. złotych. Fundacja Vide et Crede musiała uiścić jednak opłatę administracyjną za udzielenie koncesji — to koszt rzędu 2200 zł.
Nadawca społeczny to szczególny status, który KRRiT może przyznawać poszczególnym podmiotom nadającym programy telewizyjne i radiowe w Polsce. Z jednej strony taki nadawca nie musi płacić za koncesję i jej odnawianie, z drugiej musi spełniać szereg różnych warunków, np. rozpowszechniać działania wychowawcze i edukacyjne, jak i charytatywne, promować postawu patriotyczne i historię Polski, a także "respektować chrześcijański system wartości oraz uniwersalne zasady etyki", jak również służyć umacnianiu rodziny, zwalczać patologie społeczne, kształtować postawy prozdrowotne i służyć jako forum dyskusji o ważnych spraw społecznych — lokalnych i ogólnokrajowych. Nadawca społeczny musi też umożliwić widzom i słuchaczom udział w swoich poszczególnych programach np. za pośrednictwem SMS-ów czy rozmów telefonicznych.
Z drugiej strony nadawca społeczny nie może emitować płatnych reklam, nie może prowadzić telesprzedaży ani sponsorowanych audycji czy programów. Wykluczone jest też pobierania opłat za rozpowszechnianie czy odbieranie programu takiego nadawcy.
Jako pierwsze w Polsce status nadawcy społecznego uzyskało w 1993 roku Radio Maryja, rok później taką samą koncesję uzyskało Radio Fara należące do archidiecezji przemyskiej. Obecnie na tej samej liście znajdują się także: Radio Jasna Góra, Radio Orthodoxia, Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej, Radio Katolickie Zbrosza Duża, Ain Karim Radio Skomielina Czarna i Katolicka Telewizja Serbinów.
Co istotne, należąca do ojca Tadeusza Rydzyka Telewizja Trwam nie jest nadawcą społecznym, dlatego też może nadawać na swojej antenie reklamy. Nowa stacja EWTN Polska będzie jej jedynym naziemnym konkurentem — regularnie zacznie nadawać na początku 2022 roku. Na samym początku testowo będzie nadawana w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku i Lublinie.