Pod koniec 2020 roku TVP zatrudniało 2867 pracowników, a średnia pensja bez żadnych premii wynosiła 9800 złotych brutto. Rok wcześniej średnia płaca wynosiła 9572 zł, co oznacza wzrost o 260 zł. W tym okresie na wynagrodzenia zarządu przeznaczono 2,18 mln złotych – to prawie trzy razy więcej niż w 2019 roku. Jak wynika z oficjalnych zestawień, w 2020 roku wydatki Telewizji Polskiej na wynagrodzenia wynosiły 545,19 mln złotych, co stanowiło 21,2 proc. łącznych wydatków firmy.
Związek zawodowy Wizja i rada zakładowa TVP podkreślają, że zależy im na zwiększeniu wydatków na wynagrodzenia dla pracowników "z dużym stażem i najniżej uposażonych". Dlatego też postulują, by wynagrodzenie zasadnicze (które nie jest tym samym, co wyliczona średnia pensja) zostało podniesione minimalnie o 1,5 tys. zł. Związkowcy nawołują też do tego, by przywrócono dodatek stażowy i wprowadzono waloryzację wynagrodzeń, która rekompensowałaby postępującą inflację. Wnioskuje się też o przywrócenie comiesięcznej premii motywacyjnej, która wynosić miałaby minimum 20 proc. - donosi press.pl.
Przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Twórczych i Technicznych TVP Barbara Markowska i przewodniczący rady zakładowej TVP Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Radia i Telewizji Andrzej Szenk przekonują w liście do biura spraw korporacyjnych i biura kadr:
Pracownik osiąga satysfakcję i zadowolenie ze świadczonej pracy, starając się wykonywać powierzone mu zadania efektywnie, jeśli dochody, które uzyskuje, pozwalają mu na realizację jego potrzeb.
Biuro prasowe TVP nie komentuje tej sprawy. Telewizja Polska i Polskie Radio dostały w 2020 roku w ramach ustawowej rekompensaty za wpływy z abonamentu 1,95 mld zł, dzięki czemu w ubiegłym roku TVP odnotowała wzrost przychodów o 330 milionów, do poziomu 3,04 miliarda złotych.