O śmierci Krzysztofa Kiersznowskiego poinformował w niedzielę w mediach społecznościowych m.in. Tomasz Mędrzak z Teatru tm.
Więcej informacji o wybitnych postaciach polskiej kultury znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
"Kochany Krzysiu, nie sądziliśmy, że tak szybko przyjdzie się pożegnać. Tyle wspólnych lat, wspólnej pracy, wspólnego życia w teatrze. Trudno wyrazić w takiej chwili wszystkie uczucia, które mamy w sercu. Trudno zebrać myśli i ubrać je w słowa. Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota. Będzie nam brakowało wspólnie spędzanego czasu - na scenie i poza nią. Będzie brakowało rozmów z Tobą, dyskusji i sporów. Będzie nam brakowało Twojego śmiechu, uśmiechu i pełnych humoru komentarzy" - napisał.
Przeczytaj także: Zmarł Krzysztof Kiersznowski. O śmierci aktora poinformowali koledzy. "Do zobaczenia"
Krzysztof Kiersznowski urodził się 26 listopada 1950 r. w Warszawie. W latach 70. ukończył Wydział Aktorski PWSFTviT w Łodzi. Występował na deskach takich teatrów jak m.in. Teatr Ochoty, Teatr Rampa, Teatr Komedia, Teatr IMKA, Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie czy Teatr Nowy w Łodzi.
Wystąpił w kilkudziesięciu produkcjach. Szczególną popularność Krzysztofowi Kiersznowskiemu przyniosły role w filmach "Vabank", "Vabank II", "Kiler", "Kilerów 2-óch" i "Cześć, Tereska". Od kilkunastu lat wcielał się w rolę Stefana Górki w serialu "Barwy Szczęścia".
Zagrał także w kilku teledyskach, m.in. "1000 metrów nad ziemią" Mroza.