Co z Samanthą z "Seksu w wielkim mieście"? Producent "I tak po prostu" zabrał głos

W obsadzie "I tak po prostu", czyli kontynuacji "Seksu w wilkim mieście", powróci wiele znajomych twarzy. Zabraknie Kim Cattrall, grającej jedną z czterech głównych postaci, czyli Samanthę. Showrunner i producent dziesięsioodcinkowego serialu HBO Max Michael Patrick King postanowił ukrócić domysły na temat tego, co się stało z bohaterką.

Od wielu lat fani "Seksu w wielkim mieście" spekulują, że między Kim Cattrall i Sarah Jessiką Parker (grającą Carrie Bradshaw) nie przepadają ze sobą. Cattrall zagrała jednak nie tylko we wszystkich sześciu sezonach serialu HBO, produkowanych w latach 1998-2004, ale także w dwóch pełnometrażowych filmach (2008 i 2010). Aktorka pięciokrotnie nominowana do Emmy za rolę Samanthy już w 2017 roku zapowiedziała, że gdyby powstawała kolejna kontynuacja, ona się na nią nie pisze.

Zobacz wideo Bohaterki "Seksu w wielkim mieście" wracają [POPkultura]

Co z Samanthą? Nie pojawi się, ale nie uśmiercili jej

Gdy już oficjalnie ogłoszono, że w "I tak po prostu" będziemy obserwować historię trzech z czterech przyjaciółek (Carrie, Mirandy i Charlotte), pojawiło się pytanie: co się stało z Samanthą? Jedną z oczywistych hipotez było to, że scenarzyści uśmiercą tę bohaterkę. Teraz postanowił powiedzieć coś na ten temat Michael Patrick King. Załatwił to w kilku słowach:

Nikt nie umarł. Nikt.

Pojawią się natomiast nowe twarze, a wśród nich Nicole Ari Parker, Sarita Choudhury, Karen Pittman oraz Sara Ramirez. 

Więcej tekstów o serialach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Serial "I tak po prostu" ("And Just Like That"), wyprodukowany przez Michaela Patricka Kinga, zadebiutuje z dwoma odcinkami w HBO GO już 9 grudnia. Następne osiem odcinków nowego rozdziału w historii bohaterek "Seksu w wielkim mieście" będzie można oglądać w kolejne czwartki.

Więcej o: