Dawid Podsiadło twierdzi, że nie ma obsesji na punkcie "Wiedźmina". Nagle Żebrowski obcina go na Geralta

O tym, że Dawid Podsiadło kocha klocki LEGO i gry wideo, już wiemy. W piątek muzyk postanowił się ujawnić ze swoją kolejną obsesją, w czym pomocną dłoń podał mu Netflix. Podsiadło wystąpił w spocie promującym drugi sezon serialu "Wiedźmin" i nie tylko zaprezentował imponującą kolekcję gadżetów, ale i zdążył wbić szpilę Maćkowi Musiałowi (na żywo), a także zmienił fryzurę u obeznanego w temacie specjalisty.

Do studia podjeżdża na koniu, na plecach niezmiennie nosi miecz, a w podróż zabiera eliksiry. Dawid Podsiadło spokojnie może konkurować o tytuł największego fana "Wiedźmina" z samym Henrym Cavillem. Artysta postanowił odkryć przed światem swoją bezgraniczną miłość do serialu Netfliksa, którego nowe odcinki możemy oglądać od 17 grudnia. 

Zobacz wideo Wywiad z Tomaszem Bagińskim - producentem wykonawczym serialu "Wiedźmin"

"Wiedźmin". Dawid Podsiadło chętnie zagra w serialu, ale dłużej niż Maciek Musiał

W rozbrajającym spocie, udostępnionym w mediach społecznościowych w piątkowy poranek, Dawid Podsiadło zapewnia wszystkich, że "Wiedźmina" po prostu lubi — psychofanem nie jest, co to, to nie. Przy okazji dodaje, że gdyby już miał zagrać w tej produkcji, musiałby być na ekranie dłużej niż 40 sekund. Maciek Musiał, siedzący razem z nim w wiedźmińskiej norze, przyjmuje ten przytyk z godnością. Trochę gorzej obsesję Dawida znosi jego zespół (lub, jak sam woli ich nazywać, "drużyna"). 

Na premierę nowej serii "Wiedźmina" musieliśmy czekać dłużej niż wszyscy planowali - zdjęcia na planie kilka razy trzeba było przerwać z powodu zakażeń koronawirusem. Netflix w oficjalnym streszczeniu zapowiada: Przekonany, że Yennefer zginęła w bitwie o Wzgórze Sodden, Geralt z Rivii zabiera księżniczkę Cirillę w najbezpieczniejsze miejsce, jakie zna - dom jego dzieciństwa w Kaer Morhen. To właśnie tam szkolono wszystkich wiedźminów. W międzyczasie trwa wojenna zawierucha: królowie, elfy, ludzie i demony walczą o panowanie na Kontynencie. Geralt nie ma jednak czasu za bardzo się nad tym zastanawiać, bo musi chronić Ciri przed czymś o wiele groźniejszym: tajemniczą mocą, którą księżniczka dopiero w sobie odkrywa i musi się nauczyć nad nią panować. 

<<Reklama>> Saga o Wiedzminie dostępna jest w formie e-booków w Publio.pl >>

Więcej o: