Jak podaje OKO.press, Telewizja Polska od 2016 roku dostała aż 5,9 mld złotych w ramach "rekompensaty za wpłaty z abonamentu". Do tego TVP może liczyć na miliony zleceń z państwowych instytucji i spółek. Mimo tego budowa nowej siedziby była "długo wyczekiwaną" inwestycją.
W poniedziałek 10 stycznia o rozpoczęciu budowy nowego gmachu TVP w Warszawie poinformował prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski. Zgodnie z zapowiedziami, inwestycja ma być gotowa w dwa lata. Za budowę odpowiedzialna będzie Korporacja Budowlana Doraco. Budynek powstanie w kompleksie przy ulicy Woronicza w Warszawie.
- Hala zdjęciowa, której budowę symbolicznie dzisiaj rozpoczynamy, jest obiektem, który nada produkcji telewizyjnej zupełnie nowy wymiar, pozostawi konkurencję daleko w tyle, wprowadzi nową jakość w produkcji Telewizji Polskiej i uniezależni nas od dostawców zewnętrznych - powiedział Jacek Kurski, który następnie chwycił za łopatę i wbił ją w ziemię. - Będziemy samowystarczalni. Do naszych produkcji będziemy zatrudniać naszych ludzi i korzystać z naszych zasobów technologicznych - cytuje Kurskiego portal WirtualneMedia.pl.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Zgodnie z projektem, hala ma być sterowana inteligentnymi systemami Smart i "przystosowana do procesów produkcyjnych opartych o rozszerzoną rzeczywistość sztuczną inteligencję". Na elewacji zewnętrznej natomiast pojawi się ekran LED, który będzie mógł wyświetlać obrazy w technologii 3D.
Jacek Kurski zapowiedział też, że w budynku zastosowane zostaną "najnowsze normy efektywności energetycznej". Na dachu zostanie posadzona roślinność, co ma pozwolić retencjonować deszczówkę i zmniejszyć zużycie energii na klimatyzację latem.