TVN Siedem zabezpiecza się przed KRRiT. Stacja ma już zagraniczną koncesję

Naziemna polska koncesja stacji TVN Siedem wygasa 25 lutego, a wniosek o jej przedłużenie telewizja złożyła jeszcze w 2020 roku. Ponieważ KRRiT ciągle nie orzekła, czy przedłuży pozwolenie na nadawanie, TVN zdecydował się na podobny krok jak w przypadku TVN24. Nadawca zabezpieczył się na wypadek odmowy polskiego urzędu i zdobył holenderską koncesję. To rozwiązanie o tyle niekorzystne, że kanał straciłby wtedy jedną trzecią odbiorców.

Podobnie jak w przypadku TVN24, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji z decyzją o przedłużeniu koncesji dla TVN Siedem zwleka już ponad rok. Wniosek został złożony 23 grudnia 2020 roku. Pierwsze głosowanie w tej sprawie odbyło się dopiero 1 lutego 2022 roku, zostało jednak nierozstrzygnięte. Troje członków KRRiT było za przedłużeniem uprawnień, a dwoje przeciwko. By wniosek przeszedł, potrzebna jest większość 4/5 głosów. W skład KRRiT wchodzi pięcioro członków. W tym momencie są to: Teresa Bochwic, Janusz Kawecki, Andrzej Sabatowski, Witold Kołodziejski i Elżbieta Więcławska-Sauk.

Zobacz wideo Andrzej Duda zawetował "lex TVN". Co powiedział? Pełna wypowiedź prezydenta

TVN Siedem zabezpiecza się przed kaprysami KRRiT

Osobami, które nie chcą przedłużyć koncesji dla TVN Siedem, są Janusz Kawecki i Andrzej Sabatowski - donosi press.pl. Następne głosowanie w tej sprawie ma się odbyć w następny wtorek. Oficjalnie KRRiT tak długo zwlekała z podjęciem decyzji w tej sprawie przez wątpliwości związane ze strukturą właścicielską TVN-u, który należy do amerykańskiej firmy Discovery.

TVN w ramach zabezpieczenia przed odmową KRRiT postarał się o holenderską koncesję. Podobny manewr zastosowano, kiedy ważyły się losy TVN24. Polskie prawo przewiduje, że na terenie kraju program telewizyjny emitować można drogą kablowo-satelitarną na mocy licencji pochodzącej z dowolnego państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Nadawca musi jednak zgłosić kanał z zagraniczną koncesją do rejestru KRRiT. Rozwiązanie nie jest idealne, bo nie obejmuje naziemnej telewizji cyfrowej - tę ścieżkę nadawania obejmuje wyłącznie polska koncesja. Jeśli więc TVN Siedem jej nie otrzyma, oznacza to potencjalną stratę jednej trzeciej widzów, którzy tylko tak odbierają sygnał - donosi press.pl.

Czy TVN Siedem może zniknąć z ekranu?

KRRiT ostatecznie przyznało koncesję TVN24 w ostatniej chwili, kiedy nadawca zdobył holenderską koncesję. W przypadku TVN Siedem ten sam scenariusz niekoniecznie może zadziałać. Rada w zeszłym roku nie przedłużyła koncesji na nadawanie kanału ATM Rozrywka. Jako powód tłumaczono zbyt późne dostarczenie wniosku koncesyjnego - ten powinien być złożony najpóźniej 12 miesięcy przed wygaśnięciem koncesji.

Właściciel kanału, ATM Grupa, twierdziła jednak, że taki wniosek w terminie złożyła. "Z ostrożności" złożyła jednak kolejny wniosek 30 października ub. roku - czyli po terminie. KRRiT odmówiła wszczęcia postępowania, a pod koniec grudnia ubiegłego roku odmówiła wnioskującemu "odtworzenia zaginionych w części akt sprawy i przeprowadzenia dowodów". Sprawa została uznana za zamkniętą i 25 lutego kanał zniknął z polskich sieci. Czy stacja powróci? O tym zdecydują sądy, w których toczą się odpowiednie postępowania.

Więcej o: