Shonda Rhimes i jej długoletnia partnerka ze studia Shondaland, Betsy Beers (razem pracowały m.in. przy serialu "Chirurdzy"), będą producentkami wykonawczymi "The Residence". Ma to być pełen tajemnic dramat inspirowany książką Kate Anderson Brower "Rezydencja. Sekretne życie Białego Domu". W opisie książki wydanej w Polsce w 2016 roku przez Społeczny Instytut Wydawniczy Znak można przeczytać:
"Wejdź do domu, w którym zamieszka przyszły prezydent USA. Jakie tajemnice skrywają rodziny Kennedych, Reaganów, Bushów i Obamów? Co robi prezydent USA, gdy zamykają się za nim drzwi rezydencji? Ile jest prawdy w House of Cards? Jedynie pracownicy rezydencji znają wszystkie sekrety najbardziej strzeżonego domu świata. Rodziny prezydenckie przychodzą i odchodzą – nie zmienia się tylko personel. Teraz kamerdynerzy i pokojówki odsłaniają kulisy codziennego życia w Białym Domu. Wspominają, jak starali się omijać gabinet Kennedy’ego, gdy ten zdradzał właśnie swą śliczną żonę Jackie. Opowiadają o 11 września z perspektywy, której nikt dotąd nie poznał. Ujawniają, co robi Michelle Obama, by zapewnić córkom 'normalne życie'".
Kate Anderson Brower to dziennikarka, która spędziła cztery lata w Białym Domu. Jej książka stała się inspiracją dla scenarzystów ośmioodcinkowego serialu, w którym twórcy chcą opowiedzieć o tajemniczym morderstwie. Showrunnerem, czyli producentem głównym odpowiedzialnym za ten tytuł, będzie Paul William Davies, który ze studiem Shondaland pracował wcześniej przy "Skandalu".
Oficjalny opis produkcji Netfliksa zamieszczony przez The Hollywood Reporter prezentuje się następująco:
132 pokoje. 157 podejrzanych. Jedno ciało. Jeden szalenie ekscentryczny detektyw. Jedna katastrofalna w skutkach kolacja państwowa. 'Rezydencja' to zakręcony kryminał umiejscowiony na piętrze, na dole i na zapleczu Białego Domu, wśród eklektycznego personelu najsłynniejszej na świecie rezydencji.
Na razie nie ma jeszcze daty premiery serialu.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule: