Na razie nie są znane żadne szczegóły projektu - ani odtwórca głównej roli, ani planowana data premiery.
Zełenski zbudował swoją popularność dzięki roli, którą odgrywa w komediowym serialu z 2015 roku. 40-letni aktor zagrał nauczyciela - Wasilija Pietrowicza Gołoborodko, który nieoczekiwanie wygrywa wybory prezydenckie po tym, jak w nagraniu zamieszczonym w internecie ostro skrytykował korupcję w obozie władzy. Po objęciu stanowiska stara się nie korzystać z żadnych przywilejów i żyć jak dotąd, jednocześnie przeciwstawiając się skorumpowanym politykom i urzędnikom.
Serial doczekał się także pełnometrażowej kontynuacji.
Więcej informacji o Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
"Według większości badań opinii publicznej największe szanse na wejście do drugiej tury ma aktualny prezydent Petro Poroszenko, była premier Julia Tymoszenko oraz Wołodymyr Zełenski – telewizyjny komik, do niedawna znany przede wszystkim jako odtwórca tytułowej roli w komediowym serialu 'Sługa narodu'" - pisaliśmy w Gazeta.pl w lutym 2019 roku. Wtedy niektórzy patrzyli na sondaże z przymrużeniem oka, ale dwa miesiące później okazało się, w drugiej turze zdobył 73 proc. głosów. Po ataku Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku prezydent Zełenski jest uznawany za jednego z najważniejszych polityków na świecie, który cieszy się dużym poparciem i szacunkiem nie tylko w swoim kraju, wielokrotnie udowadniając, że doskonale wykorzystuje media i social media w polityce.