"The Princess" zostało zmontowane z archiwalnych nagrań i pokazuje, jak wyglądała medialna obsesja na punkcie rodziny królewskiej i samej księżnej Diany. Produkcją zajął się nominowany do Oscara reżyser Ed Perkins, który połączył siły z producentem nagrodzonego Oscarem filmu "Sugarman", Simonem Chinnem.
Produkcja śledzi to jak media opisywały księżną Dianę na różnych etapach jej życia: kiedy pojawiły się pierwsze informacje, że może zostać narzeczoną następcy tronu, kiedy ogłoszono ich zaręczyny, podczas ślubu, wspólnych występów publicznych, z dziećmi czy w trakcie i po rozwodzie. Montażyści Jinx Godfrey i Daniel Lapir uzupełnili to nagranymi przed laty wypowiedziami wielbicieli księżniczki - w zwiastunie słyszymy m.in., że media powinny zostawić ją w spokoju.
"Zdaję sobie sprawę z tego, że jej historia była już omawiana wiele razy i na wiele różnych sposobów" - przyznaje reżyser Ed Perkins, który tworząc swój dokument, chciał pokazać życie księżnej Diany z odmiennej perspektywy. "Najbardziej zastanawiało mnie, co ta opowieść mówi o nas samych. Jaki jest nasz związek nie tylko z monarchią, ale też z celebrytami? Jaka była nasza rola w tej tragicznej historii" - tłumaczył w wywiadzie dla IndieWire podczas festiwalu filmowego Sundance, gdzie dokument miał w tym roku premierę.
Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
"Chcemy też dać widzom przestrzeń na własne przemyślenia na temat tej historii. Bardzo się staraliśmy nie umieszczać tam momentów, które widzieliśmy wiele razy na przestrzeni długich lat" - podkreśla reżyser. Dokument "The Princess" ma wejść do brytyjskich kin już 30 czerwca tego roku.