27 maja na Netfliksie pojawił się kolejny sezon lubianego serialu "Stranger Things". Czwarta odsłona produkcji została jednak podzielona na dwie części - premiera drugiej z nich zaplanowana jest dopiero na lipiec. Taką konwencję postanowił skrytykować sam Stephen King.
"Nowy sezon 'Stranger Things' jest naprawdę fajny - tak dobry, jak poprzednie trzy, a może nawet i lepszy. Jest nawet nawiązanie do 'Carrie'" - pochwalił produkcję pisarz. Kingowi nie wszystko jednak się spodobało. Pisarz postanowił upewnić się, czy na Netfliksie znajduje się cały sezon, czy to "kolejny przypadek", gdy produkcja zostaje podzielona na dwie części. "Moim skromnym zdaniem to trochę słabe" - wyjaśnił.
Więcej aktualnych wiadomości ze świata kultury znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Do wypowiedzi pisarza odnieśli się sami twórcy serialu. "Wybacz, wujku Stevie, ósmy i dziewiąty sezon nie są jeszcze gotowe, ale pracujemy nad nimi tak szybko, jak tylko możemy. Cieszymy się, że ci się podoba i że wyłapałeś nasze subtelne nawiązanie do 'Carrie"" - napisali na Twitterze.
"Carrie" to pierwsza powieść Kinga, wydana w 1974 roku. Opowiada o nieśmiałej, wyśmiewanej przez szkolnych kolegów nastolatce o zdolnościach telekinetycznych. Na podstawie książki powstało kilka ekranizacji. Za kultową uznawana jest ta z 1976 roku autorstwa Briana De Palmy. W tytułową rolę wcieliła się Sissy Spacek. W produkcji zadebiutował także John Travolta.
<<Reklama>> Ebooki o serialu "Stranger Things" dostępne są w Publio.pl >>