Tomasz Ossoliński, który pojawia się nawet przed chwilę na ekranie w jednej ze scen nowego serialu Netfliksa, sam mówi o sobie, że jest - jak Sylwester Bork grany przez Seweryna - krawcem ze Śląska. Tam się wychowywał. - Moja babcia miała na imię Barbara, więc pamiętam z dzieciństwa górników, którzy przychodzili do domu świętować Barbórkę w swoich pięknych czako i mundurach, więc dla mnie kontrast Śląsk kontra krawiectwo jest bardzo żywy - mówi. Zaznacza, że chciał też pokazać paryski sznyt Borka, mówiąc o jego szytych na miarę garniturach:
Wiem, że do dziś, gdybym tak [ubrany jak on - red.] wparował w którymś z miast śląskich na ulicę, to głowy się będą odwracać.
Różewska pracowała nad kostiumami do "Królowej" jeszcze na etapie pomysłu, także z Arnim Olafurem Asgeirssonem (islandzki reżyser, absolwent łódzkiej filmówki, zmarł w trakcie pracy nad serialem, 26 kwietnia zeszłego roku w wieku 49 lat).
- Jak na polskie warunki było bardzo kolorowo, ale głównie dlatego, że ja sobie ustaliłam wtedy z Arnim, że ja nie chcę, żeby to była taka szara Polska, bo nie jest szara - wspomina. Jednocześnie podkreśla, że myśląc o strojach dragowych, które są ważnym elementem w serialu, miała mocno wbite w głowę, że nie chce, żeby to było prześmiewcze. - Chciałam, żeby to było na tyle prawdziwe, na ile może być - mówi.
- To nie jest kostium, to jest sposób na życie - stwierdza, mówiąc o strojach drag queen i porównując przygotowania do stworzenia strojów dragowych do pracy nad strojami zakonnic w jednym z poprzednich projektów. - Okazało się, że jest milion ludzi, którzy się na tym znają, dla których to jest ważne. Nie wolno pomylić tego, nie wolno używać pewnych słów, bo jest to temat, który jest dla wielu osób po prostu ważny - podkreśla.
Zarówno eleganckie i szyte na miarę garnitury, a także ekskluzywne dodatki, pomagały tworzyć Andrzejowi Sewerynowi Sylwestra Borka, jak suknie wejść mu w postać Loretty. Różewska mówi:
To nie jest tak, że Andrzej Seweryn przebrał się za babę. Inaczej wtedy stawał, prostował się, mówił na przykład, że buty mu pomagają na niewielkim obcasie, choć wcale nie musiał ich mieć.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
A o czym opowiada "Królowa"? Paryski krawiec i jednocześnie drag queen dostaje list z Polski, którą opuścił przed pięćdziesięciu laty. Jego wnuczka prosi, by wrócił i został dawcą nerki dla swojej chorej córki. Mimo wątpliwości, bo przecież zostawił córkę przed urodzeniem, Sylwester wraca do górniczego miasteczka, z którego pochodzi.
Córkę Sylwestra zagrała Maria Peszek, a jego wnuczkę Julia Chętnicka. W "Królowej" zobaczymy również Antoniego Porowskiego, znanego fanom z serialu Netflix "Porady różowej brygady", który wcielił się w rolę asystenta Sylwestra w jego paryskim atelier. W roli Corentina, serdecznego przyjaciela Sylwestra, występuje Kova Rea.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina