Netflix opublikował najnowsze statystyki oglądalności. Okazuje się, że od 13 do 19 czerwca polski film "Parada serc" był nie tylko jednym z najpopularniejszych tytułów w Polsce. Komedię z Anną Próchniak i Michałem Czerneckim w rolach głównych chętnie włączali także użytkownicy platformy z całego świata. Oglądali polską produkcję tak licznie, że tytuł trafił aż na trzecie miejsce w globalnym zestawieniu najpopularniejszych filmów nieanglojęzycznych.
"Parada serc" (po angielsku "Heart Parade") premierę miała 15 czerwca. Jak czytamy w krótkim streszczeniu to komedia "o pewnej zapracowanej pani z Warszawy (Anna Próchniak), która nie lubi psów i niechętnie opuszcza stolicę. Musi jednak wyjechać do Krakowa, gdzie spotkanie z miłym wdowcem (Michał Czernecki), jego synem (Iwo Rajski) i ich uroczym jamnikiem trochę namiesza w jej życiu".
Magda postanawia przeprowadzić śledztwo dotyczące krakowskiej parady jamników - jej była szefowa utrzymuje, iż jej piesek niesłusznie zajął w tym plebiscycie drugie miejsce. Warszawianka chce się wkupić ponownie w jej łaski, więc jedzie do Krakowa. Przez przypadek wynajmuje pokój w mieszkaniu Krzysztofa, który mieszka z synem Karolem i jamnikiem Puzonem. Film wyreżyserował Film Zylberg, który na koncie ma m.in. takie tytuły jak "Serce nie sługa" czy serial "BrzydUla".
Jedna z ciekawszych recenzji na portalu Filmweb.pl mówi, że produkcję warto oglądać bardziej jako miły film familijny niż komedię romantyczną: "Wątek dzieciaka, jego 'dziewczyny' i jamnika był fajny, za to główny trochę bez pazura i bez chemii, jakby reżyserowi i aktorom się nie chciało. Lepiej by było, gdyby głównym bohaterem był chłopiec, który szuka tacie żony i broni go przed złą sąsiadką. Ale plus za fajne pokazanie Krakowa, za piosenkę, za grabarzy. W sequelu głównym bohaterem niech będzie Rogucki i weterynarz. Więc jako komedia romantyczna to tak na 3, jako familijny film o jamnikach na 6".
Widzowie łącznie spędzili 12 400 000 godzin na oglądaniu tej produkcji. Dodajmy, że znajdujący się na drugim miejscu film "Centauro" oglądano przez 13 870 000 godzin, a zdobywcę miejsca pierwszego przez 17 230 000.
Mat.pras. / Netflix Top 10
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Polska komedia do tego trafiła do zestawień Top 10 w 45 krajach na całym świecie. Szczególnym powodzeniem cieszyła się w państwach takich jak: Argentyna, Bahamy, Boliwia, Brazylia, Chile, Dominikana, Ekwador, Meksyk, Peru, Urugwaj, Jamajka, Wenezuela, Austria, Belgia, Niemcy, Czechy, Francja, Grecja, Węgry, Włochy, Rumunia, Szwajcaria, Słowacja, Hiszpania, Luksemburg, Malta, Islandia, Cypr, Mauritius czy Nowa Kaledonia. W Polsce "Parada serc" zdobyła miejsce pierwsze.
Miejsca na liście przyznawane są w zależności od tego, ile czasu widzowie poświęcili na oglądanie filmu lub serialu - ta informacja jest umieszczona obok tytułu. Pod uwagę są brane wszystkie tytuły dostępne na platformie: są to zarówno filmy, seriale, dokumenty i programy telewizyjne. By uniknąć przekłamań, wprowadzono osobne zestawienia dla filmów pełnometrażowych (w języku angielskim i nieanglojęzycznych), a także seriali i innych programów liczonych na odcinki. Do tego każdy sezon serialu jest zliczany osobno, można więc np. zobaczyć na liście drugi i trzeci sezon tego samego serialu takiego jak "Stranger Things" czy "Lupin". Cotygodniowe raporty zaokrąglone są do 10 000, aby uwzględnić wahania w łączności internetowej na świecie.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.