Premiery filmów na platformach streamingach, zwłaszcza najnowszych produkcji, często uzależnione są od przychodów, jakie osiąga dany tytuł w kinach. Często więc daty premier ustalane są na ostatnią chwilę.
Kinowa premiera "Thor: Love and Thunder" miała miejsce w piątek 8 lipca. Widzowie jednak już zaczęli szukać informacji na temat tego, czy da się już obejrzeć film na platformie Disney Plus. Z optymistycznych szacunków wynika, że nowa część "Thora" może trafić do serwisu pod koniec sierpnia. Takie wnioski przedstawili dziennikarze serwisu gamesradar.com.
Przeczytaj więcej informacji o kulturze na stronie głównej Gazeta.pl.
Prognoza ta oparta została na ostatniej, majowej premierze filmu "Doktor Strange w multiwersum obłędu". Produkcja ta trafiła na Disney Plus po 47 dniach od momentu wejścia do kin. Jeśli jednak spojrzy się na listopadową premierę "Eternals", to wówczas widzowie Disney Plus czekali na ten film na platformie aż 68 dni. Wówczas "Thor: Love and Thunder" może pojawić się w serwisie streamingowym w połowie września.
"'Thor: Love And Thunder' wytwórni Marvel ukazuje Boga Piorunów w obliczu wyzwania, z jakim dotąd się nie zetknął - konieczności znalezienia wewnętrznego spokoju. Jednak na emeryturę nie pozwoli Thorowi przejść galaktyczny zabójca Gorr Rzeźnik Bóstw pragnący wymordować wszystkich bogów. Aby się mu przeciwstawić, Thor wzywa na pomoc Królewską Walkirię, Korga oraz swoją byłą, Jane Foster, która - ku jego zdziwieniu - posługuje się jego magicznym młotem, Mjolnirem, nie gorzej niż on sam. Razem wyruszają w pełną niebezpieczeństw kosmiczną podróż, by rozwiązać zagadkę zemsty Rzeźnika Bóstw i powstrzymać go, nim będzie za późno" - czytamy na stronie Disney Plus.