"The Idol" na HBO. Do obsady dołączy k-popowa wokalistka. Kontrowersje wzbudziła fryzura

Po podbiciu rynku muzycznego The Weeknd chce to samo zrobić z telewizją. Wokalista skupi się na pokazaniu tego, co zna najlepiej - realiów rynku muzycznego. W serialu "The Idol", który zadebiutuje na platformie HBO Max, pojawią się znane twarze. Twórcy poinformowali, że do obsady dołączyła także gwiazda k-popu. Oprócz zachwytu fanów pojawiły się też negatywne komentarze. Wszystko z powodu oskarżeń o zawłaszczenie kulturowe.

The Weeknd stworzył "The Idol" we współpracy z Rezą Fahimem i odpowiedzialnym za hitową "Euphorię" Samem Levinsonem. Serial jest promowany jako "najbardziej pokrętna opowieść o miłości w Hollywood" i będzie utrzymany w nieoczywistej, mrocznej stylistyce. Według twórców, to historia młodej, popowej wokalistki, która zaczyna romans z enigmatycznym właścicielem jednego z klubów w Los Angeles i jednocześnie liderem kultu. W rolach głównych wystąpią Lily-Rose Depp i sam The Weeknd.

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

 

Artystka wszechstronna - od muzyki przez taniec po aktorstwo. "Scenariusz wydał mi się intrygujący"

16 lipca The Weeknd podczas koncertu zaprezentował fanom zwiastun serialu. Dzień później HBO oficjalnie udostępniło go w sieci. Fani k-popu od razu wypatrzyli jedną z gwiazd gatunku w 33. sekundzie, jeszcze zanim informacja o jej udziale w produkcji ukazała się w mediach. Jennie Kim jest znana jako raperka i wokalistka k-popowej grupy Blackpink. Nie bez znaczenia są także jej umiejętności taneczne, które mogły przesądzić o udziale w "The Idol". W zwiastunie widać ją w jednej z choreografii. 18 lipca zdjęciem artystki z serialu podzielił się oficjalny profil HBO na Twitterze.

Sama Jennie wydała także oświadczenie dla koreańskiej newsowej agencji Yonhap. Twierdzi, że jest zachwycona fabułą serialu i od razu poczuła, że chce być jej częścią. Wyraziła również ekscytację i nadzieję, że jej udział w "The Idol" zostanie ciepło przyjęty, bo udział w produkcji okupiony był ciężką pracą. Reakcje fanów już w tym momencie są pozytywne, jednak nie obyło się również bez słów krytyki. Według niektórych Jennie dopuściła się zawłaszczenia kulturowego. Wszystko przez stylizację, w której wystąpiła w zwiastunie, tańcząc jeden z tanecznych układów.

 

Kontrowersje wzbudziła fryzura

Zawłaszczenie kulturowe (ang. cultural appropriation) stało się w ostatnich latach modnym pojęciem. Rozumie się przez nie "zabieranie własności intelektualnej, tradycyjnej wiedzy, form wyrazu kulturowego lub artefaktów z cudzej kultury bez pozwolenia". Portal Koreaboo zwrócił uwagę, że stylizacja Jennie, w której pojawiła się w zwiastunie do "The Idol", również może być uznawana za jego przejaw. Wszystko przez warkoczyki nazywane "cornrows", które są charakterystyczne dla Afrykanek i ich kultury. Od wieków są symbolem tego, co czuły jako społeczność mierząca się z rasizmem.

Co więcej, włosy osób z innych kręgów kulturowych są do nich niedostosowane i mogą zostać przez warkocze znacznie osłabione. Fani artystki twierdzą, że zawinił stylista. Ci dociekliwi punktują jednak, że gwiazda k-popu wielokrotnie pokazywała się publicznie we wspomnianej fryzurze.

Serial wzbudzał kontrowersje jeszcze w fazie produkcji. Z projektu wycofały się reżyserka Amy Seimetz, która miała nadzorować wszystkie odcinki i aktorka Susanna Son. The Weeknd wytłumaczył, że współpracę zakończono, bo "fabuła zaczęła zbytnio przesiąkać kobiecą perspektywą". Mimo to główna oś narracyjna jest zbudowana wokół postaci granej przez Lily-Rose Depp. Dokładna data premiery nie jest znana, ale serial najprawdopodobniej ukaże się na platformie streamingowej HBO jeszcze w 2022 roku.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: