"Pierścienie władzy" atakowane przez boty? Amazon blokuje możliwość recenzowania serialu

"Pierścienie władzy", nowy serial z uniwersum "Władcy Pierścieni", wydaje się udanym przedsięwzięciem, ale recenzje mogą wprowadzać w błąd. Amazon zablokował możliwość dodawania neutralnych i negatywnych opinii internetowym trollom.

"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" pobił rekord Amazon Prime, zdobywszy ponad 25 milionów widzów w 24 godziny po premierze dwóch pierwszych odcinków. Zadebiutowały 1 i 2 września i okazały się największym sukcesem platformy. Choć profesjonalni krytycy dobrze oceniają serial, oceny od prywatnych użytkowników, m.in. ze strony Rotten Tomatoes, nie zawsze są przychylne. Znaczna rozbieżność pomiędzy uzyskanymi wynikami sprawiła, że Amazon postanowił wprowadzić cenzurę w recenzowaniu produkcji.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" - najdroższy serial wszech czasów [ZWIASTUN]

Nagły wysyp negatywnych recenzji był zaplanowany?

Twórcy serii twierdzą, że ogrom negatywnych recenzji, które pojawiły się na służących ocenie portalach zaraz po premierze, to zaplanowany atak. Według statystyk Rotten Tomatoes "Pierścienie władzy" uzyskały od krytyków wynik w 84 proc. pozytywny, podczas gdy od anonimowych użytkowników wynosił zaledwie 36 proc. W serwisie Metacritic ocena wyniosła 2,3 punktu na 10.

Jednym z powodów było niezadowolenie widzów z obsadzenia w rolach elfów, krasnoludów i innych fikcyjnych ras tolkienowskiego Śródziemia osób o kolorze skóry innym niż biały. Krytykowane jest również aktorstwo i źle napisane postacie, do których odbiorcy trudno się przywiązać. Niezależnie od powodów ofiarą podobnych ataków trolli padały w przeszłości m.in. "She-Hulk", "Kapitan Marvel" czy "Morbius".

Ostatecznie Amazon zdecydował się na radykalne rozwiązanie i tymczasowo w ogóle uniemożliwił ocenę "Pierścieni władzy".

Cenzura dotknęła nie tylko platformę

Magazyn "Variety" donosi, że możliwość dodawania recenzji przez użytkowników Prime Video została zablokowana na 72 godziny. W tym czasie, według nowej procedury, każda opinia miała zostać poddana dodatkowej weryfikacji w celu ustalenia, czy napisał ją internetowy bot lub troll. Wszystkie nowe recenzje będą w tym czasie przechowywane na serwerach Amazona, a ich publikacja zostanie opóźniona.

Obecnie platforma nie wyświetla średniej ocen ani recenzji zarówno na stronie internetowej, jak i w aplikacji mobilnej. To nie jest pierwszy raz, gdy Amazon decyduje się na tak radykalne rozwiązanie. Wprowadził je dla wszystkich swoich produkcji, które miały premierę tego lata. W przypadku "Pierścieni władzy" cenzura wykracza jednak poza Prime Video. Znany kinomaniakom serwis IMDb, należący do Amazona, zaczął usuwać negatywne, a nawet neutralne recenzje serialu, co powoduje zakłamany wzrost średniej ocen. 3 września wynosiła ona 6,2/10, z czego 25 proc. recenzji oceniło produkcję na 1 gwiazdkę. Obecna średnia to 6,8/10 z 89 tys. recenzji, co czyni "Pierścienie władzy" drugim najpopularniejszym serialem w serwisie. Pierwsze opóźnione, skontrolowane recenzje powinny pojawić się 5 września.

Amazon nie poinformował, czy planuje przedłużyć wprowadzoną blokadę.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: