Za prequel "Bridgertonów", którego oryginalny tytuł to "Queen Charlotte", odpowiada firma Shondaland Shondy Rhimes ("Chirurdzy", "Skandal"). Informacja o miniserialu o królowej Charlotte została ogłoszona w maju zeszłego roku. Główną rolę, czyli młodą wersję królowej znanej z "Bridgertonów" gra India Amarteifio (pojawi się też grająca ją w oryginalnej produkcji Golda Rosheuvel). W młodego króla Jerzego wcieli się Corey Mylchreest.
Podczas panelu Tudum Netfliksa został zaprezentowany pierwszy fragment nowej produkcji:
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Za scenariusz odpowiada Shonda Rhimes. Ma to być opowieść o życiu królowej Charlotty i jej drodze do władzy oraz o jej małżeństwie z królem Jerzym, które zapoczątkowało piękną historię miłosną i zmiany społeczne. W rezultacie tych zmian powstał towarzyski światek regencji, w którym brylują bohaterowie "Bridgertonów".
Na razie nie ma ani polskiego tytułu, ani dokładnej premiery serialu. Wiadomo jedynie, że Netflix planuje ją na przyszły rok.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Twórcy z pewnością liczą na sukces. W końcu "Bridgertonowie" to nie tylko jedna z najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa w 2020 roku, gdy serial wystartował, ale w historii. Fani czekają teraz na trzeci sezon, który ma skupić na historii Penelope oraz Colina. Kilkoro członków obsady także przygotowało coś specjalnego na Tudum, ale trzeba przyznać, że tylko zajawiają, czego się można spodziewać, nie zdradzając właściwie żadnych szczegółów.