Co się wydarzy w trzecim sezonie "Bridgertonów"? Zebraliśmy przecieki - ma być więcej seksu

"Bridgertonowie" szturmem podbili serca widzów. Dwa pierwsze sezony oglądały się tak dobrze, że Netflix już obiecał kontynuację historii oraz do tego dorzuci osobny serial opowiadający o wczesnych przygodach królowej Charlotte. A czego mamy się spodziewać po trzeciej serii?

Pierwszy sezon "Bridgertonów" błyskawicznie został globalnym hitem Netfliksa jeszcze w 2020 roku. Produkcja, której scenariusz powstał na podstawie pierwszej z bestsellerowych książek Julii Quinn, zdobyła gigantyczną oglądalność. W miesiąc od premiery serial obejrzało ponad 63 mln widzów z całego świata, a do tego powieści Quinn trafiły na listę bestsellerów "The New Yorkera".

O czym będzie trzeci sezon "Bridgertonów"?

W pierwszej serii śledziliśmy w napięciu relację Simona Basseta, księcia Hastings (Regé-Jean Page) i Daphne Bridgerton (Phoebe Dynevor). W drugiej serii, ku rozpaczy wielu widzów, książę wyjechał w daleką podróż, ale nie miało to większego wpływu na fabułę. Ta bowiem skupiła się na starszym bracie Daphne, Anthonym i jego poszukiwaniu szczęścia w miłości u boku niejakiej Kate Sharmy.

Zobacz wideo Netflix pokazał zwiastun "Bridgertonów". Prawie jak w "Dumie i uprzedzeniu"

Teoretycznie sezon trzeci powinien być ekranizacją trzeciego tomu serii, czyli "Propozycji dżentelmena" - to opowieść o tym, jak Benedict zakochuje się w nieślubnej córce hrabiego Penwood. Twórcy doszli jednak do wniosku, że wolą się skupić na innej parze - bardzo zresztą przez widzów lubianej. Tym razem opowieść ma bowiem skupić się na relacji łączącej Colina (Luke Newton) i Penelope (Nicola Coughlan). To potwierdziła sama Nicola Coughlan:

Podobnie jak Lady Whistledown skrywałam przed wami sekret od dłuższego czasu. Już jednak mogę wyjawić, że w trzecim sezonie zobaczycie historię miłosną Colina i Penelope

- powiedziała podczas corocznej ramówki Netfliksa.

Bridgertonowie"Bridgertonowie" zapowiadają trzeci sezon, jest pierwsza scena prequela

Między nimi coś iskrzy już od samego początku, ale Colin wystawia cierpliwość fanów serii na poważną próbę. Najpierw adoruje pannę Thompson, a potem wybiera się w dalekie podróże po świecie. Teoretycznie spotykają się już pod koniec drugiej serii i nawet razem tańczą, ale na Penelope spada straszliwy cios. Chwilę po wspólnej zabawie przypadkowo słyszy rozmowę swojego wybrańca z innymi kawalerami. Żarliwie zaprzecza, że miałby kiedykolwiek zabiegać o rękę panny Featherington. Ta burzliwa relacja jest dokładniej opisana w czwartym tomie serii "Romansując z panem Bridgertonem".

 

W książce okazuje się, że zagraniczna podróż pozwoliła Colinowi nabrać nowej perspektywy na życie. Po powrocie zaczyna w Penelope dostrzegać w odmiennym świetle i dostrzegać w niej kogoś więcej niż przyjaciółkę z dzieciństwa - coraz bardziej ma doceniać jej liczne zalety. Sęk w tym, że Colin ciągle nie wie, kim naprawdę jest Lady Whistledown.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Odkrycie jej prawdziwej tożsamości może być dla niego dużym zaskoczeniem. Nie możemy mieć jednak pewności, że fabuła serialu będzie się dokładnie pokrywać z literackim pierwowzorem.  Filmowcy już wcześniej pozwalali sobie filmowcy już wcześniej pozwalali sobie na autorskie zmiany.

Oficjalne streszczenie 

"Na początku trzeciego sezonu Penelope Featherington nareszcie porzuciła swoje długotrwałe zauroczenie Colinem Bridgertonem po tym, jak usłyszała jego ubliżającą wypowiedź na jej temat. Postanowiła jednak, że to czas najwyższy, żeby znaleźć męża. Najlepiej takiego, który zapewni jej odpowiednio dużo niezależności, co umożliwi jej dalsze prowadzenie podwójnego życia jako Lady Whistledown, z dala od matki i sióstr. Niestety Penelope brakuje pewności siebie, więc jej próby matrymonialne odnoszą spektakularną porażkę.

W międzyczasie Colin powraca ze swoich letnich wojaży z nowym wizerunkiem i dużą dozą dezynwoltury. Jest jednak wstrząśnięty i załamany, kiedy odkrywa, że Penelope - jedyna osoba, która zawsze go doceniała takiego, jakim jest - traktuje go z zimną rezerwą. Chcąc odzyskać jej przyjaźń, Colin oferuje, że pomoże jej wypracować pewność siebie potrzebną do znalezienia męża. Ale kiedy ich lekcje zaczynają działać odrobinę zbyt dobrze, Colin musi ustalić, czy jego uczucia do Penelope są tylko przyjacielskie".

Co jeszcze wiemy?

"Esquire" zrobiło też swoje śledztwo i podzieliło się jego wynikami. Po premierze drugiego sezonu duża część widzów nie kryła zaskoczenia, jak odmiennie w porównaniu z pierwszą serią wyglądała kwestia namiętnych scen miłosnych. W poprzedniej odsłonie było ich jak na lekarstwo, co stanowiło dla wielu osób źródło niezadowolenia. W trzeciej odsłonie serialu to ma się zmienić.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.  

Nicola Coughlan zapewniła, że tym razem pojawi się dużo więcej scen erotycznych i przypomniała, że przecież napięcie pomiędzy Colinem i Penelope rośnie już od dwóch sezonów. Co więcej, serial ma też nową showrunnerkę, Jess Brownell. W kolejnym sezonie pojawią się ponownie takie postaci jak Bailey, Ashley, Eloise, Benedict czy Kate z Anthonym. Do tego wiadomo, że Hannah Dodd zastąpiła w roli Franceski Bridgerton Ruby Stokes. Ta ostatnia musiała zrezygnować z "Bridgertonów" na rzecz innego serialu Netfliksa. Do obsady dołączyli także Daniel Francis, Sam Phillips i James Phoon.

Zdjęcia zaczęły się już latem 2022 roku, w przygotowaniach jest już też czwarty sezon. Optymistycznie możemy oczekiwać, że premiera następnej serii odbędzie się wiosną 2023 roku.

Więcej o: