Wielu się domyślało, że głównym tematem piątego sezonu serialu o rodzinie królewskiej będzie historia księżnej Diany i króla Karola. Ich małżeństwo skończyło się niedługo przed jej tragiczną śmiercią.
Więcej informacji ze świata seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Zwiastun najnowszej serii "The Crown" pokazuje, że rozpad małżeństwa króla Karola i księżnej Diany zapewne będzie dominującym wątkiem. W teaserze możemy zobaczyć Elizabeth Debicki ("Wielki Gatsby") w roli Diany i Dominica Westa ("300") w roli Karola. Odczuwalna jest tabloidowa otoczka, która towarzyszyła wówczas temu medialnemu rozwodowi.
Ten wątek wzbudza spore zaniepokojenie wśród otoczenia obecnego króla Karola III. Brytyjski "The Telegraph" donosi, że ktoś o wysokiej pozycji z Pałacu Buckingham kontaktował się z Netflksem, aby przed odcinkami "The Crown" widniała informacja, że jest to serial fabularny, a nie dokumentalny.
Natomiast ktoś, kto podaje się za "anonimowego przyjaciela króla" uważa piąty sezon produkcji za pasożytniczy i mówi, że "Netflix nie ma żadnych skrupułów, jeśli chodzi o niszczenie ludzkiej reputacji" oraz, że "ludzie zapominają, że te osoby są prawdziwe i mają realne życie".
W piątej serii "The Crown" zobaczymy kompletnie nową obsadę. W rolę Elżbiety II wcieli się Imelda Staunton ("Harry Potter i Zakon Feniksa), a księciem Filipem będzie Jonathan Pryce ("Gra o tron"). Księżniczką Małgorzatą zostanie natomiast Lesley Manville ("Nić widmo").
Netflix pracuje obecnie nad szóstym, czyli ostatnim sezonem produkcji. Akcja toczyć się będzie w XXI wieku. Premiera odbędzie się najprawdopodniej w przyszłym roku.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.