Anna Wendzikowska oskarżyła TVN o mobbing. Po reakcji stacji wydała oświadczenie

Anna Wendzikowska w niedzielę w mocnym wpisie umieszczonym na Instagramie napisała, że w "Dzień Dobry TVN" doświadczyła mobbingu. Teraz wydała krótkie oświadczenie, w którym m.in. dziękuje za okazane jej wsparcie.

Anna Wendzikowska na InstaStories zamieściła krótkie oświadczenie:

Dziękuję wam za ogrom ciepłych słów i wsparcia, które popłynęło do mnie prosto z waszych serc. Czuję to! Dziękuję, że dzieliliście się ze mną swoimi historiami. Przekopuję się przez wiadomości, staram się odpowiadać od razu przynajmniej na te, które są z prośbą o pomoc.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Rafał Zawierucha jako Patryk Vega w filmie 'Niewidzialna wojna' To miała być recenzja nowego filmu Vegi. Składam wniosek o dodatek za pracę w szkodliwych warunkach

Anna Wendzikowska o TVN: Czy to był mobbing? Teraz wiem, że tak

W niedzielę Wendzikowska, przez lata przeprowadzająca wywiady z gwiazdami m.in. dla "Dzień Dobry TVN" zamieściła na Instagramie post, w którym zarzuciła TVN mobbing i traktowanie, które odbiło się na jej zdrowiu psychicznym. Pisała: "Pamiętajcie, depresja jest symptomem. Pytanie: co jest pod spodem?", dodając:

Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam o pracę. Niby "gwiazda z telewizji", a ja byłam traktowana, jak dziewczynka z podstawówki, którą co chwilę bije się po łapkach za każde niedociągnięcie. Tak naprawdę byłam w swoim schemacie niewidzialności, niedocenienia, ciągłego udowadniania swojej wartości. Ale o tym później. Kiedy zdjęto z anteny moje wejścia w studio, usłyszałam: 'sorry Anka, nie oglądasz się'. Pomyślałam cóż, trudno, chodzi o dobro programu.

"Czy to mobbing? Teraz wiem, że tak. Tych sytuacji były dziesiątki, jeśli nie setki. To materiał na książkę, a nie na post..." - zaznaczyła Wendzikowska. "Wtedy sądziłam, że to co mi się przytrafia to moja wina. Że jestem zła, nieudolna, trudna.. że może jeśli bardziej się postaram to wszystko będzie pięknie, a problem zniknie. Nie znikał, było coraz gorzej" - podkreśliła.

Zobacz wideo Małgorzata Kożuchowska o mobbingu. "Kiedyś to było na porządku dziennym"
 

Pod postem Wendzikowskiej, która po 15 latach odeszła z "Dzień dobry TVN" w sierpniu tego roku, wsparcie wyraziło wiele osób, w tym związane w mediami, m.in. Agnieszka Woźniak-Starak, Mateusz Hładki, Katarzyna Cichopek, Katarzyna Glinka czy Karolina Korwin Piotrowska. Stacja TVN, reagując na post, skomentowała go. Czytamy:

Aniu, twój wpis poruszył bardzo wiele osób. W redakcji 'DD TVN' zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca w dobrze zarządzanej, przyjaznej firmie, jaką chcemy, żeby był TVN. Po otrzymaniu twojego listu wprowadziliśmy sporo zmian organizacyjnych i personalnych. Przytoczone przez ciebie sytuacje nie powinny były się nigdy zdarzyć i zrobimy wszystko, żeby się nie powtórzyły.

Anna Wendzikowska Byli pracownicy TVN dzielą się z Wendzikowską historiami. "Dużo do posprzątania"

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: