Dziennikarka z "Wielkiej wody" była wzorowana na młodej Magdzie Mołek

"Wielka Woda" w reżyserii Jana Holoubka i Bartka Ignaciuka to obecnie najchętniej oglądany serial w Polsce na Netfliksie. Chociaż nie jest to dokument, a serial fabularny, to twórcy postarali się o odwzorowanie niektórych bohaterów czy zdarzeń, które wówczas naprawdę się wydarzyły. Takim przykładem jest postać dziennikarki Ewy Rudzik, która wielu przypomina Magdę Mołek.

"Wielka Woda" to sześcioodcinkowy serial, który przedstawia historię inspirowaną wydarzeniami powodzi tysiąclecia z 1997 roku, która nawiedziła południową i zachodnią Polskę, w tym m.in. Wrocław. W serialu lokalne władze, na czele z aspirującym urzędnikiem Jakubem Marczakiem (Tomasz Schuchardt), ściągają do stolicy Dolnego Śląska wykwalifikowaną hydrolożkę, Jaśminę Tremer (Agnieszka Żulewska), aby za wszelką cenę uratować miasto. Decyzje, które podejmą zmienią nieodwracalnie losy mieszkańców całego regionu. 

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Kadr z serialu 'Wielka woda' "Wielka Woda". Co naprawdę wydarzyło się we Wrocławiu i co pokazali filmowcy?

Postać młodej dziennikarki to odzwierciedlenie Magdy Mołek

W serialu zauważalne są odniesienia do prawdziwych osób, które są kojarzone z realnymi wydarzeniami sprzed 25 lat. Jedną z takich postaci jest ówczesny prezydent Wrocławia, czyli Bogdan Zdrojewski, którego w produkcji odgrywa Tomasz Kot.

Inną postacią, do której można zauważyć podobieństwo jest postać dziennikarki lokalnej stacji telewizyjnej Merkury, czyli Ewa Rudzik, którą odgrywa Marta Nieradkiwicz. Na antenie fikcyjnego kanału telewizyjnego relacjonuje wydarzenia z miasta. Wielu od razu z tą postacią skojarzyła się popularna dziennikarka Magda Mołek, która rzeczywiście w 1997 roku relacjonowała przebieg powodzi tysiąclecia we wrocławskiej telewizji.

W czasie tragicznych wydarzeń Magda Mołek miała 21 lat i pracowała w TVP3 Wrocław, gdzie prowadziła codzienny serwis informacyjny "Fakty". To ona była jedną z tych osób, które na bieżąco informowały mieszkańców miasta i regionu o postępujących wydarzeniach.

Ewa Rudzik wydaje się być odwzorowaniem młodej Magdy Mołek również poprzez wygląd i charakteryzację. Netflix nawet zaprosił dziennikarkę do wzięcia udziału w spocie, który promował produkcję. Mówiła w nim:

W lipcu 1997 roku relacjonowałam dla Państwa powódź tysiąclecia. To wtedy przekonaliśmy się, że niszczycielska moc żywiołu zniszczyła życie tysięcy polskich rodzin. To wtedy też zwykli ludzie okazywali się prawdziwymi bohaterami. Zapraszam was na serial inspirowany prawdziwymi wydarzeniami.
 

Netflix - materiały promocyjne T.Kot wspomina powódź: Z bratem całymi nocami sypaliśmy piachem do worków

W 2022 roku z okazji obchodów 25-lecia powodzi Magda Mołek udzieliła wywiadu w TVP3 Wrocław, w którym wspominała pracę w tamtym okresie:

Byłam reporterką, miałam doświadczenie pracy na antenie, znałam trochę miasto. Natomiast to nie było moje rodzinne miasto, więc nie wiedziałam o nim wiele. Nie wiem, czy się nadawałam w jakimkolwiek stopniu do tego, by przez tyle dni prowadzić studio powodziowe, czyli bardzo odpowiedzialną rolę, która na mnie wtedy spadła. Ja byłam dzieckiem. Serio – 21 lat.

Wszyscy, którzy są ciekawi, jak wtedy prezentowała się młoda Magda Mołek na ekranach telewizorów mogą to zobaczyć m.in w tym materiale:

 

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.  

Więcej o: