Serial "Miodowe lata" ma już 24 lata! Tak wygląda dziś kamienica, w której mieszkali Krawczyk i Norek

13 października 1998 roku został wyemitowany pierwszy odcinek kultowego serialu komediowego "Miodowe lata". Przy okazji 24. rocznicy premiery produkcji z Cezarym Żakiem i Arturem Barcisiem w roli głównej, możecie zobaczyć, jak wygląda obecnie kamienica, w której mieszkali bohaterowie.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Obecnie większość produkcji filmowych powstaje w studiach lub przy wykorzystaniu efektów specjalnych. Jednak ponad dwie dekady temu w Polsce nie było mowy o tak zaawansowanym CGI (obrazy generowane komputerowo). Chociażby kamienica, w której żyli główni bohaterowie "Miodowych lat", istnieje naprawdę. Poznaj najlepsze ciekawostki o serialu, który zadebiutował na ekranach 24 lata temu. 

"Miodowe lata". Jak dziś wygląda kamienica, w której mieszkał Karol Krawczyk?

"Miodowe lata" to jeden z najbardziej kultowych seriali wczesnych lat 2000. Widzowie pokochali komedię oraz wcielających się w rolę Karola Krawczyka (Cezary Żak) i Tadeusza Norka (Artur Barciś) aktorów. Serial liczy 131 odcinków, które emitowane były w telewizji przez ponad 5 lat. 

Kamienica, w której działa się większa część fabuły, istnieje naprawdę. Serialowa ulica Wolska 33 tak znajduje się bowiem w Warszawie pod adresem Aleje Jerozolimskie 99. Fasada budynku była pokazywana w niektórych odcinkach oraz w czołówce. Sceny wewnątrz mieszkania Krawczyków były zaś nagrywane w Teatrze Żydowskim. 

W nagraniach w Teatrze Żydowskim brała udział widownia. Przed zdjęciami na scenę wychodził nawet  konferansjer, który często zabawiał publikę żartami, po czym zapowiadał aktorów. - W większości sitcomów jest tak, że publiczności się pokazuje, kiedy mają się śmiać. U nas było odwrotnie. Była taka tabliczka, żeby ciszej reagować, przede wszystkim nie bić braw w trakcie. Uciszaliśmy publiczność (...) Mamy tę satysfakcję, że te nasze śmiechy są wykorzystywane w sitcomach do dzisiaj. - stwierdził Żak. 

 

Za rolę Karola Krawczyka widzowie go pokochali. Cezary Żak początkowo odmówił jednak udziału w serialu

W jednym z wywiadów Cezary Żak przyznał, że początkowo odmówił udziału w serialu. - Trzeba zaznaczyć, że ja uczestniczyłem w castingach (...). Maciej Strzembosz (producent serialu - przyp. red.) przyszedł do Teatru Polskiego, w którym byłem wtedy na etacie i powiedział właśnie, że wygrałem. Byłem świeżo po przyjęciu na etat w teatrze i powiedziałem, że odmawiam. Bardzo mu zależało, więc powiedział: dobra to ty będziesz miał próby w Teatrze Powszechnym od 10 do 14, na 15 będziecie przyjeżdżali na próby do Teatru Żydowskiego, a potem będziesz wracał wieczorem na przedstawienie do Teatru Powszechnego. Na to się zgodziłem. - powiedział.

 
Więcej o: