"Ród smoka". Wzruszające pożegnanie serialowego Viserysa: To sekret, który długo nosiłem

Paddy Considine w "Rodzie smoka" dostał rolę Viserysa. Jego praca już została doceniona przez wielu specjalistów i widzów, mówi się o przynajmniej nominacjach do Emmy czy Złotych Globów. Aktor podziękował teraz wszystkim za współpracę, a szczególnie wzruszająco jednej osobie.

Aktor, dziękując za miłe słowa, na początku napisał także, że nie jest w stanie odpowiedzieć na każdy komentarz, ale zaznaczył, że nie zginęły w próżni. "To była niesamowita przygoda, podczas której poznałem wielu nowych przyjaciół, takich na całe życie. Chciałbym podziękować twórcom za umożliwienie mi swobodnego stworzenia Viserysa moim własnym. Nigdy tak bardzo nie kochałem żadnej postaci" - napisał.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Paddy Considine żegna się z serialem "Ród smoka". George R.R. Martin stwierdził, że jest lepszym Viserysem niż ten książkowy

Considine pięknie wyjaśnił też, w jaki sposób grany przez niego Viserys stał się tak ciekawą postacią, że nawet autor książki "Ogień i krew" George R.R. Martin napisał mu, że jest lepszym Viserysem niż ten, którego on stworzył. Aktor napisał:

Chcę obdarzyć ogromną miłością i szacunkiem Sian Brooke (serialowa Aemma Arryn - red.), która przyszła na plan tylko na kilka dni, ale znacząco wpłynęła na podróż mojej postaci dzięki wspaniałemu występowi i zaangażowaniu w pracę. Jej wpływ pozostał we mnie, aż do ostatnich improwizowanych słów.
Odblokowała dla mnie brakujący element układanki i pozwoliła, aby moja historia zatoczyła pełne koło. W chwili, gdy ona umiera, umiera także Viserys. To była historia miłosna. Oto sekret, który nosiłem w sobie. Choć jest chory, sam nigdy nie domaga się leczenia. Po cichu akceptuje swoje cierpienie, nigdy nie wybaczając sobie, że w jej ostatnich chwilach poddał ukochaną żonę takim torturom. Viserys był darem. Jestem zaszczycony, że mnie znalazł.

Ród smokaRód smoka HBO

Przypomnijmy, że na początku serialu Viserys stanął przed decyzją: ratować dziecko czy matkę? Kazał medykom wykonać cesarskie cięcie, by dać szansę następcy tronu, wiedząc, że z zabiegiem wiąże się pewność, iż królowa nie przeżyje.

 

Aktor pożegnał się z "Rodem smoka" w ósmym odcinku serialu HBO Max, przez wiele osób ocenianym jako jeden z lepszych. W dużej mierze był właśnie skupiony na Viserysie. Schorowany król, wiedząc o zbliżającej się śmierci, podejmuje w nim próbę pogodzenia skłóconych rodów swojej żony i córki. 

Zobacz wideo Popkultura odc. 125

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: