"Wielka Woda" to sześcioodcinkowy serial katastroficzny, który opowiada historię inspirowaną wydarzeniami powodzi tysiąclecia z 1997 roku. Akcja serialu toczy się we Wrocławiu i w okolicach. Niektóre wydarzenia i postacie są fikcyjne, ale serial dobrze oddaje realia tej tragedii.
Fabuła produkcji skupia się wokół postaci Jaśminy Tremer (Agnieszka Żulewska), która jest hydrolożką i zostaje ściągnięta do Wrocławia przez lokalne władze, gdy dostrzegły już ryzyko powodzi. Do Jaśminy wracają demony przeszłości, ponieważ sama wychowywała się we Wrocławiu, gdzie nadal mieszka jej matka Lena (Anna Dymna). Młoda hydrolożka postanawia skupić się na walce z żywiołem, ale nie pozwala jej to całkowicie uciec od dawnych spraw.
Więcej informacji ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
"Wielka woda" oglądana łącznie przez 45 840 000 godzin
Polska produkcja Netfliksa otrzymała dobre recenzje i jak widać nie tylko od krytyków. Obecnie jest to najchętniej oglądany serial w Polsce na tej platformie. Udało mu się z pierwszego miejsca zepchnąć amerykański serial "Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera".
"Wielka woda" podoba się nie tylko w Polsce. Oficjalne zestawienie Top 10 Netfliksa mówi, że polska produkcja inspirowana powodzią tysiąclecia znalazła się na drugim miejscu najchętniej oglądanych seriali nieanglojęzycznych w czasie od 3 do 9 października. Widzowie obejrzeli "Wielką wodę" łącznie przez 45 840 000 godzin, a w rankingu wyprzedził go tylko niemiecki serial "Cesarzowa Sisi", który łącznie oglądano przez 59 430 000 godzin.
Zestawienie dziesięciu najchętniej oglądanych seriali nieanglojęzycznych na Netflksie na całym świecie Netflix / materiały prasowe
To nie jedyna polska produkcja, która w tym roku znalazła się w Top 10 najchętniej oglądanych nieanglojęzycznych produkcji. Wiosną tego roku na pierwszym miejscu przez tydzień znajdował się film "Furioza" w reżyserii Cypriana T. Olenckiego. Obejrzano go łącznie przez 23 960 000 godzin.
Innym przykładem jest film familijny "Za duży na bajki" Kristoffera Rusa, który w lipcu również przez tydzień trafił na pierwsze miejsce rankingu najchętniej oglądanych nieanglojęzycznych filmów. Oglądano go wtedy przez 10 880 000 milionów godzin.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
