Jurorzy "Mam talent" nie mogli na to patrzeć. "Powinien występować w horrorach"

Niektóre castingi w programie "Mam talent" na długo zapadają w pamięć. Ten zdecydowanie do nich należy. Uczestnik w brytyjskiej edycji show zaprezentował umiejętność, która sprawiła, że jurorzy "nie mogli na nią patrzeć".

Nie od dziś wiadomo, że w "Mam Talent" pojawiają się osobliwi uczestnicy. Niektórzy jedzą bigos na czas, inni połykają parówki, a we francuskiej edycji pojawił się nawet mężczyzna, który malował obraz... intymnymi częściami ciała. Uczestnicy "Britain's Got Talent" również nie próżnują. W jednym z odcinków pojawiła się postać nietuzinkowa, która przeraziła jurorów i prowadzących.

Więcej wiadomości na stronie Gazeta.pl

The Watcher"Absolutna strata czasu". Wielu widzów "Obserwator" Netfliksa rozczarowuje

Jurorzy "Mam Talent" byli zaskoczeni. "Nie mogę na to patrzeć"

Papi Flex wyszedł ze skrzyni przy akompaniamencie muzyki rodem z horroru. Już sama charakteryzacja wywołała mieszane uczucia u jurorów. - Nie mogę na to patrzeć. Nie mogę tego oglądać. - powiedział David Williams. Uczestnik przerażał i fascynował, a jednocześnie pokazywał swoje umiejętności akrobatyczne. W pewnym momencie zaczął wyginać palce u rąk, zupełnie jakby nie miał tam żadnych chrząstek.

Papi Flex nawet podczas oceny jurorskiej nie wychodził z przerażającej roli, co spotkało się z uznaniem Simona Cowella. - Potrzebujemy więcej potworów. - stwierdził. Wszyscy jurorzy byli na "tak".

Występ uczestnika "Mam Talent" komentowali internauci. "Powinien występować w horrorach"

Użytkownicy Facebooka również podzielili się swoimi spostrzeżeniami. Byli zafascynowani występem uczestnika:

Powinien występować w horrorach.
Nie mogę tego znieść! On jest fantastyczny!
To takie fantastyczne, jest totalnie rozciągnięty.
Wyobraźcie sobie, jakby to było być na miejscu jurorów.

Kadr z serialu '07 zgłoś się'Zdzisław Tobiasz nie żyje. Aktor był znany z roli w serialu "07 zgłoś się"

Więcej o: